Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

luty i pierwszy telefon po którym dziury 
w głowie rozszerzają się niczym kosmos
czarne ciągle nieodgadnione myśli krążą
wokół niskich rejestrów z nadzieją na moment

rozjaśnienia być może przyniosą policzek
lepsze to niż sposób w jaki podchodzisz do rzeczy
udając kogoś kim nie jesteś zmieniasz miejsca
to za mało na zmyślony romans 

chciałabym ujrzeć cię w innym świetle bliższym
prawdy o kolejnych podróżach gdzie mimo woli jestem 
głęboką rzeką pełną niebezpiecznych korytarzy
na którą można tylko popatrzeć 

i spłynąć
Ilość odsłon: 1174

Komentarze

lipiec 31, 2018 00:17

Dzięki Leszku, odpozdrawiam.

lipiec 19, 2018 20:55

Jest temat poprowadzony od początku do końca i to mi się podoba.
Pozdrawiam

lipiec 15, 2018 16:55

Witaj Imre.
Miło Cię gościć:)
Dzięki za zajrzenie i za chwilkę zadumania.
Ostatnio rzadko tu bywam, a Ty nie bywasz gdzie indziej i tak się mijamy;) pozdrawiam.

lipiec 15, 2018 16:26

Cześć tetu, dawno Cię nie czytałem...
A wiersz mi się podoba.

Zostaję po przeczytaniu z pytaniem czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki... no właśnie...

Dzięki za chwilę zatrzymania


Pozdrawiam

lipiec 15, 2018 14:25

Wiesz Marek, że to "spłynąć" jest nawet bardziej dosadne. Dzięki wielkie, przemyślę.

lipiec 15, 2018 14:01

Zamiast korytarzy dałbym 'wirów' i na końcu "i spłynąć" (jako, że mowa o rzece). Pozdrawiam

lipiec 15, 2018 13:17

Dobry tekst

lipiec 15, 2018 12:59

Dzięki Marcin.

lipiec 15, 2018 00:12

Dobry wiersz. Brawo. Statystyki - komentarz wyraża opinie pozytywną.