kb
Wtórny
kolejny rok w tym dwa bez liczenia długów
to prawda że pieniądz potrafi wyrachować
nawet chwiejną abstynencję bo rozsądniej
podnosić z ziemi choćby przyrdzewiałe
monety niż wiekuistość porannej wilgoci
czas odmierza zaliczkę na miejsce leżące
w raju
Ilość odsłon: 1237
Komentarze
kb
lipiec 22, 2018 20:00
fajne reakcje, dzięki :)
w sumie obrazują one postrzeganie abstynencji przez społeczeństwo - nie tak zwane ale społeczeństwo.
picie czy niepicie to generalnie indywidualna sprawa, jednak statystycznie postrzegając - bardziej przyjacielsko i swojsko brzmi "pić" niż "zdechnąć".
a porannej wilgoci raczej nie da się polubić :)
fakt, można by o tym nie pisać, tak jak o wielu innych tematach.
pozdrawiam.
Joanna-d-m
lipiec 20, 2018 23:09
"poranna wilgoć" - sadzę, że to coś okropnego,
ale peel, chyba nieźle sobie radzi
pozdrawiam
Leszek.J
lipiec 20, 2018 21:08
Dla mnie ta abstynencja jest środkiem do osiągnięcia raju :)
Wojtek Marek Gie
lipiec 18, 2018 03:53
Tomek - też tak to odebrałem.
Pozdrawiam pijąc:
Il Poggione Rosso di Montalcino 2015
Autor nie może się zdecydować na jaki temat chcę napisać czyli wyszedł kogel-mogel, albo jeszcze jeden drink do gardła.
Tomek
lipiec 18, 2018 02:03
Kolejny wiersz o koszmarze wytrwania w abstynencji? Tak to czytam. Pozdrawiam.