Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



inteligencja dyskutuje o dyktaturze proletariatu
inteligencji się pierdoli
peru z perunem stancja z peronem
bo słyszy cykady w zaroślach i pije
piwo na ławce na pusty żołądek

matko nie mam nic
rozkręciłem zegarek nie znalazłem czasu
żeby cię odwiedzić nie boję się błędów
wiem jak je popełniać wiem jak to jest
szperać w mapach bez legendy

leżeć na wznak jakikolwiek znak od ciebie
niech miarą bólu będzie kropla drążąca zlew
wszystko co przejeżdża przez głowę z gazet
stron internetowych odnawialnych źródeł głupoty
gdzie nie ma wysokości z której nie można zlecieć

elżbieta już esemesuje
że spotkamy się w domu
Ilość odsłon: 1266

Komentarze

Konto usunięte

2-42-4

sierpień 04, 2018 23:45

Tak jak poniżej, czyli się podoba. Nie wiem tylko na ile odnowiona może być zapomniana korespondencja? :)

lipiec 29, 2018 23:55

Czytam o drugim życiu o drugiej stronie życia o tej ciemnej ukrywanej przed innymi.

W gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy podobnymi ludźmi nie ważne gdzie i jaj żyjemy. Dobrze jeśli mamy orzyvsobue taką "elżbietę" która postawi do pionu by następnego dnia było znów "cacy"

Pozdrawiam

lipiec 29, 2018 21:17

Wiem, że piszesz bez znaków interpunkcyjnych, ale wiersz mógłby wyglądać o wiele lepiej gdyby zdania były dłuższe i pełniejsze, o wiele więcej mówiące, ale jak chcesz... powinieneś dużo więcej dopowiadać, a nie tak szczątkowo, bo tu pomysł był. Na razie.

lipiec 29, 2018 21:05

Ożesz, fajnie, nawet bym powiedziała bardzo fajnie. Błyskotliwie..............Tylko ten nieszczęsny tytuł.
Kiedy słyszę redaktorów różnego autoramentu, którzy częstują nas "zaraz-potem" to budzą się we mnie krwiożercze instynkty, bo............albo ZARAZ albo POTEM.
Język polski jest niesamowicie bogaty.....a tu taki chwast :(

lipiec 29, 2018 20:21

Ciekawe przemyślenia zwłaszcza na letnią porę
Pozdrawiam

lipiec 29, 2018 16:01

Przyjemny wiersz i trafny stan ducha.
"Inteligencji się pierdoli"!!:)
Pozdrawiam.

lipiec 29, 2018 15:25

Fajny pomysł z zegarkiem i kranem. Zmieniłbym szyk na "wszystko z gazet...". Całość podoba mi się, bo jest pomysłowa. Pozdrawiam