x l a x
ludzie odlatują latem
marzenia to letnie ptaki
znaleźć się w hali przylotów
czekając z niecierpliwością
na kogoś bliskiego
a może by tak powrócić
niech bagaż zostanie na karuzeli
wypatrywać ulubionej twarzy
bo marzenia to letnie ptaki
Ilość odsłon: 2759
Komentarze
x l a x
sierpień 01, 2018 00:42
Mariusz, pytasz "gdzie tu poezja". Otóź poezja to wywołanie u czytelnika pewnych skojarzeń wynikających z jego wrażliwości poetyckiej. Jeśli tej wrażliwości brak, to veni vidi i nici... ;-)
Żebrak grafoman
lipiec 31, 2018 20:52
Xlax, przecie "a gdzie tu poezja" to cytat z Ciebie. Nadal podtrzymuję, że jak na Twoje możliwości- to słabiutko
Pozdrawiam
x l a x
lipiec 31, 2018 15:25
Dzięki Max. Zdaję sobie sprawę, że to prosta w odbiorze miniatura - w sam raz na upały, gdy nie trzeba wysilać szarych komórek, bo się po prostu nie chce... ;-)
Konto usunięte
lipiec 31, 2018 13:30
Marku, uniwersalizm jest ale troszkę tuzinkowy. Tak jakbyś anioła nazwał Aniołem. :-) Jednak wielki podziw dla Twojej twórczości! Fajnie piszesz.
x l a x
lipiec 31, 2018 09:41
Tetu, uważny czytelnik to skarb. Pięknie zdefiniowałaś przesłanie wiersza. A już poczułem mocne zaskoczenie, gdy wspomniałaś "Remedium" Rodowiczki, o którym pomyślałem pisząc. Dziękuję
tetu
lipiec 31, 2018 00:01
No i się kręci karuzela.
Przyloty i ("a może by tak powrócić") odloty.
W tym miejscu fajna spójnosć z tytułem.
Można by tak czekać, zastanawiać się, ba! nawet zostawić bagaż, albo wsiąść do pociągu byle jakiego, albo odwrotnie - wrócić
i nadal wypatrywać ulubionej twarzy, coby nie było i tak najważniejsze są marzenia, przecież to letnie ptaki, a ludzie odlatują, odchodzą, więc spieszmy się ich kochać.
Tak sobie jakoś pomyślałam, pozdrawiam.
x l a x
lipiec 30, 2018 22:20
Mithril, to może do następnego;
Mariusz Sokołowski, przejąbym się, gdybyś podał jakieś konkrety, że brak poezji. A może powinieneś użyć wyobraźni...
Dziwna, raczej składnia jest ok, mi się nie gryzie to nie pomogę ;-/
Leszek, no, tak właśnie bywa...
Meszuge, miło, że coś bliższego. Aczkolwiek dałem pole do interpretacji. Dziękuję i pozdrawiam czytających
meszuge
lipiec 30, 2018 20:52
Mnie się podoba, bo go ( wiersz) rozumiem?;)) fajna ta karuzela - czasami na tej karuzeli nie ma twojego bagażu i musisz sobie dać radę;))
co roku obserwuję przyloty boćków...'dopowiadam' sobie ich historię...
Masz rację, xlax, ludzie odlatują latem;)
pozdrawiam
Leszek.J
lipiec 30, 2018 20:47
Gdzieś w tle czai się tu tęsknota za bliską osobą chwilowo nieobecną
Pozdrawiam
Dziwna
lipiec 30, 2018 20:00
niby fajny
ale jak na ciebie, to składnia jakaś niepoprawna
pierwszy wers z drugim mi się gryzie
chciałam coś wymyślić, ale ni hu hu:)
pozdrawiam