Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

                Luna Llena 


Nie chcę przyciągania we wszystkim

tylko w tobie

Wiem że do wierności potrzeba księżyca

srebrnej małżonki

a do miłości twojej zgody.

Będę szła wolniej w deszczu niełask i łask,

zbliżę się do słońca potem się miniemy.

Tak powstaje święty związek nieba i ziemi.

          Ref:

Pełnia ta nie kończy się

W tę noc myśli stają się

rzeczami

Wtedy zmieniam w dotyk łzę

Luna mówi mi że znowu ranisz

Pełnia ta nie skończy się

W tę noc muszę chronić się

talizmanami

Kiedy zmieniam w dotyk łzę

Luna pokazuje mi że znowu ranisz

 

Jakże piękny jest świat dopóki widać wszystko

zza skał.

Jakże wspaniały  jest wiatr któremu

w ciszy chce się wiać.

Jakże bezlitosny jest strach.

Wiem że gdy nadejdzie pełnia wszystko się zmieni,

zabierze mi sny o tobie potem się miniemy.

A w nich zapisałam prawdę o nas, o niebie i o ziemi.

 

 

          Elżbieta Walczak #premiera

Ilość odsłon: 1087

Komentarze

sierpień 27, 2018 20:55

Jak premiera to przyjdę w krawacie ;)