Pijany Zryw
Dopiero w domu zobaczyłem, że nie jestem już szczęśliwy
Dywan szafki kanapa
nadal posiadają zdrowe kolory
przez okno wpada odpowiednia
ilość promieni
mam pełen brzuch
oraz względne zadowolenie finansowe
niczego jednak nie mogę dotknąć
jestem wewnątrz i obok
szary
nieczytelny
bezkształtny
leżę na podłodze
patrzę w pustkę
nikt mnie już
nie widzi
Ilość odsłon: 1003
Komentarze
lu*
sierpień 28, 2018 19:10
Opisać tak stan rozpaczliwej rezygnacji...
Widzę Go!
Pijany Zryw
sierpień 28, 2018 18:32
Już poprawiłem. Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze :)
Leszek.J
sierpień 27, 2018 21:47
Widzę tu obraz pewnej degrengolady, podmiot ustawiony Zatrzymuje się w miejscu i zatraca poczucie sensu życia.
Tak się dzisiaj zdarza
Pozdrawiam
alos
sierpień 27, 2018 16:51
W obliczu strofy 2 i 3
pierwsza wydaje się
mocno nieprzekonująca ; )
Joanna-d-m
sierpień 26, 2018 21:36
popraw sobie
ilości -→ ilość
"Kowalem swego szczęścia każdy bywa sam" tak śpiewa Irena Santor
Pozdrawiam
Konto usunięte
sierpień 26, 2018 20:05
masz na dobicie
https://www.youtube.com/watch?v=Ol0lWhzy6TM
x l a x
sierpień 26, 2018 19:55
Wobec takiej egzaltacji czytelnik może jedynie poklepać po pleckach z ubolewaniem. Zbyt introwertyczny. Pzdr