Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

skorupy z orzechów
na staromiejskim rynku
dłonie żebraka


WerII

skorupki orzechów
kilka groszówek
w dłoniach żebraka


//ściana, front//
Ilość odsłon: 2190

Komentarze

wrzesień 26, 2018 21:06

Dziękuję

No właśnie... widzę pewien obraz... rąk suchych twardych pomarszczonych...
nie to nie był staromiejski rynek a zwykły plac i on. Często prosi o kilka złotych... Na papieroski? Spytałem niedawno- uśmiechnął się, bardzo lekko a jednak... chciałem go jakoś uwiecznić.
Jego rynek pełny myśli, brukowany, z łuszczącymi się wargami, okna jeszcze w kwiatach choć mało zadbanych i dłonie- niczym połówki rzuconych orzechów...

Niech pozostanie takim jaki jest

Dziękuję

wrzesień 26, 2018 13:17

zapomniałam dodać, że obraz jest świetny! tylko zapis kuleje,

wrzesień 26, 2018 13:17

muszę przyznać, że trochę dziwne teksty. drugi lepszy wg mnie, jednak jakby zlepione z linijek.
np. w pierwszej dłonie wyglądają jak odcięte, same w sobie są elementem obrazka, a chyba nie o to chodziło. myślę nad tym, jak można to poprawić. nie wiem czy mi się uda.

staromiejski rynek
żebrak grzebie i grzebie
w łupinach orzechów

staromiejski rynek
pośród łupin orzechów
monety dla żebraka

wrzesień 22, 2018 05:48

Wymyśliłem takie nie-hIQ do tematu:
postawieni pod ścianą
idziemy na front
bóg patrzy okiem

/zło/

Pozdrawiam.

wrzesień 22, 2018 05:44

Pierwsza wersja bardziej mi pasuje, chociaż - jak mi się wydaje - jest mniej "hajkowa". Może dlatego się bardziej podoba?
Pozdrawiam.

wrzesień 22, 2018 05:25

Leszku Joasiu bardzo Wam dziękuję za opinię

Pozdrawiam

wrzesień 21, 2018 20:01

Dla mnie, zdecydowanie wersja nr 1.

Pozdrawiam

wrzesień 20, 2018 20:10

Wybieram drugie
Pozdrawiam

wrzesień 20, 2018 18:26

Dlatego zostawiam obie różne wersje.

Dziękuję za piękny komentarz i pozdrawiam :)

Konto usunięte

2-5

wrzesień 20, 2018 08:13

Lekko naciągać zasady... Tak gdzieś czytałam. Wersja pierwsza warta jest nadprogramowej sylaby. Staromiejski rynek stanowi tu kluczowe tło, na którym dłonie wyglądają jak na obrazie Van Gogha. Skorupy z orzechów też lepsze niż skorupki orzechów (sylab tyle samo). No i dłonie żebraka, w mianowniku, a nie w dalszym, końcowym przypadku. Dzięki temu są pierwszoplanowe.