Marcin Legenza
Jacy wszyscy... - o propagandzie, na poniedziałek
Jacy wszyscy mili i rasistowcy - zatrważająco dziwiłem się myślą.
Przecież jesteśmy w strefie Schengen - myśląc jak do sekty -
Zobaczyłbym was w dzisiejszym Lipsku albo w Norymberdze w Niemczech.
Nie półdarmo. Za darmo - bonus.
Pytam niekiedy co tam w waszej propagandzie?
Bo te idee propagandy, które postarałem się zrozumieć
Są jak oddzielanie pochłanianego powietrza od ciała - wyobraź sobie -
Cokolwiek powiedzieć, ciała stałego.
Stanów skupienia zależnych od warunków i temperatur.
Ciał lotnych od ciał stałych.
- Czego? - Zadają to - czego? Po wielokroć.
- Nie wiesz czego? - Jak drogie dzieci i dzikie zwierzęta
Z łącznością telekinetyczną telefonu.
A przed chwilą, te tysiące lat temu zabijali narzędziami z kamienia.
Co jakiś czas materii zastanawiam się cyklicznie
Co ja tu robię? Żywy. Nago w Warszawie.
Czy gdzie jest w tej jakiejś całości ona Ziemia?
Od czego się odnieść wobec tych właściwości całości? Gdzie?
Od Houston po obserwatoria w Chile zadają sobie te same zagadki.
I tu, w okolicy mojej europejskości, która niewielu coś mówi - o humanizmie.
Pseudopierdoły, nie? Yeah... nonsense. Well where are you right now? Here.
Komentarze
Poeman
listopad 06, 2018 16:52
Marcinie, w twoim pisanu jest niezwykła świeżość, lubię czytać twoje teksty
pozdrawiam
Leszek.J
październik 08, 2018 22:17
Rozumiem Marcinie, pewnie jesteś w łazience :)
Marcin Legenza
październik 08, 2018 21:47
Nie mówię że biegam, tylko że jestem tu nago w Warszawie.
Leszek.J
październik 08, 2018 21:33
Wszystko jest ok. niczego zarzucić nie mogę oprócz tego biegania nago po Warszawie ;)))
Marcin Legenza
październik 08, 2018 21:24
Thank you very much.
...Silna...Mimo...W...
październik 08, 2018 21:21
Marcinie, nie zazdroszczę bycia tobą, niezły bajzel liryczny ;)
pozdrawiam
Marcin Legenza
październik 08, 2018 20:43
Dzięki - polecam się na przyszłości i polecam zaglądnąć do mojej biblioteki już tutaj na portalu, czyli do przeciwstawnej przeszłości, tak żartem. Do zobaczenia.
iśka
październik 08, 2018 11:51
Czasami trzeba być ponad to wszystko,by mieć wolny umysł i być bliżej samego siebie,aby mieć zdrowy dystans do tego co się wokół słyszy i dzieje-dobry tekst,warty refleksji:)pozdrawiam