Janusz.W
Okinawa
widok dnia i nocy jak rozrzucone gazety
przypalony horyzont w butelce whisky
i tym razem nie wykrztusi nic
światła emitowane po zmierzchu
nie rozróżnia spojrzenie gradu kamieni
uderzenia na wzniesieniach rozsiewają kurz
nad skalistym brzegiem przypływ uzupełnia wyrwę
odbierając skorupiakom poczucie bezpieczeństwa
a kamikadze spaceruję w labiryncie ścian
z gwiazdami u podnóża góry Omoto -dake
cyklon z fusami w dłoniach mętnej herbaty jak widok potopionych ciał
od wewnątrz nie daje się zabić mając drugą twarz
asymetria pod zimnym niebem opada mrok odsłaniając nowe sznyty
Ilość odsłon: 1250
Komentarze
Janusz.W
październik 10, 2018 22:16
mnie to się zdarza dość często spokojnej nocy Joanno))) -))
Joanna-d-m
październik 10, 2018 22:12
Przepraszam za zdwojenie
- nie zamierzone
Dobranoc
Joanna-d-m
październik 10, 2018 22:06
*v
Joanna-d-m
październik 10, 2018 22:06
*v
Joanna-d-m
październik 10, 2018 22:04
i wice versa,
Janusz, widać jakoś nam nie po drodze, bo ja bardziej z dziećmi, do dzieci
ale to nie znaczy, że nie czytam Ciebie
Pozdrawiam,
również serdecznie :)
Janusz.W
październik 10, 2018 21:54
lubię Leszku wymienić poglądy czasami nie są merytoryczne co do tekstu ,,nieważne nie jesteśmy bootami
witaj Joanna dziękuje za ogonek co do nazwy tak jakoś mnie się ubzdurało i tak zostało.serdecznie pozdrawiam bo dawno Cię nie było u moich wrót...
Leszek.J
październik 10, 2018 21:45
Dzięki Januszu za odpowiedź.
Choć jest też kraina w Grecji Lakonia słynąca z oszczędnych wypowiedzi :)
Joanna-d-m
październik 10, 2018 21:43
"Oki nawa"
a dlaczego oddzielnie?
"druga"
a dlaczego nie *drugą? (w puencie)
ale i tak zatrzymałeś
Pozdrawiam
Janusz.W
październik 10, 2018 21:38
witaj Leszku szczerze to Japonia mnie inspirowała Ai -Kido dbałość o szczegóły minimalizm wysoka kultura osobista i zwyczaje ,,na chwile obecną są inne priorytety ale może karne się pozwiedzać,,,serdecznie pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny
Leszek.J
październik 10, 2018 20:53
Ładny opis tego ciekawego miejsca, a tak zapytam: byłeś tam?
Pozdrawiam