x l a x
HANZA
pstrąg morski nie przepada za czekaniem na spełnienie
opływamy porty z rodzinnym uśmiechem zadowolenia
w betonowych kadłubach statków czujemy się komfortowo
mimo obcego akcentu tnącego na krótkie frazy naszą chęć
mamy umiłowanie morza i samozakotwiczenie na obczyźnie
czekasz na koniec wiecznego remontu katedry pod wezwaniem
świętego piekła i przeklętego nieboskłonu z rzygaczami
nalegam na podniesienie kotwicy bo towary czekają na przemyt
przemyt uśmiechu i dobrego słowa bez metaforycznych kropideł
bez toruńskich pierników i świeżo wypranych dewiz
Szczecin, 21.10.2018
Ilość odsłon: 1160
Komentarze
x l a x
październik 22, 2018 16:21
A któreż to zdanie drażni twoją erudycję? Wyjaw.
Marcin Legenza
październik 22, 2018 16:18
Jakoś nie. Nie mój poziom. Ani twój. A, i te krótkie zdanie - w jednym wersie - nie uwierzysz, ale one bardzo drażnią erudycję czytelnika. Cześć. Na razie.
x l a x
październik 22, 2018 16:12
Być może nieświadomie wstrzeliłem się w jakiś styl, bo wpływy muzyki niemieckiej zatrzymały się u mnie na craftwerku. Mimo to cieszę się, że trzymam się fali (nie tej z wojska :-). Leszku, Milo, dzięki za dociekliwość.
Milo w likwidacji
październik 22, 2018 15:42
nie mogę się oprzeć wrażeniu, że te frazy brzmią niemal jak krautrock... taki na ten przykład Karat
Leszek.J
październik 21, 2018 20:30
Ciekawy temat z tą Hanzą, dlaczego umarła śmiercią naturalną?
A może egzystuje gdzieś na obrzeżach słownictwa?
Pozdrawiam