Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

I śmierć zajrzała mi w oczy,
kiedy nie mogłem znaleźć pasty.
Położyć się z tobą do łóżka,
nie mając czystych intencji?

Masz boskie ciało. Tak czuję
i wychodzę z klatki,
bo tyle religii za zakrętem,
że można wjechać prosto w siebie.

Ciężko mieszkać w przeszłości.
Ciężko oddychać powietrzem
pod wodą, choć Odyseusz potrafił
przez całe 2400 lat, jak podaje GW.

Ale oni wiedzą, jak to jest żyć
tłumaczeniami z Guardiana,
kiedy Krytyka Polityczna
siedzi na kanapach.

Ja błądzę w twoim brzuchu,
który przecięły dzieci.
Nie moje,
żebyśmy dobrze się zrozumieli.
Ilość odsłon: 1297

Komentarze

październik 26, 2018 21:32

Całkiem nieźle poza liczbami i skrótami.

październik 24, 2018 20:34

Wiersz zatrzymuje, jest treściwy i wymowny
Pozdrawiam

październik 24, 2018 11:34

"Położyć się z tobą do łóżka,

nie mając czystych intencji?"............................................................................i ostatnia strofa ZACHWYCAJĄCA, jak i cały wiersz.

październik 24, 2018 02:06

Spójny tekst, lepszy niż poprzedni. Choć smutny.

październik 24, 2018 02:06

Spójny tekst, lepszy niż poprzedni. Choć smutny.

październik 23, 2018 23:18

Dobre, jestem za, daję opiłek pozytywny - in plus. Hej.