wokka
lipa
znienacka wyrasta pośrodku
drogi, czołowe zderzenie
auta z pniem
gościu siądź pod mym
liściem a odpoczni
sobie, mówi
nareszcie będę miała na to
czas, dusza uśmiecha się,
opuszczając ciało
dręczy mnie połowiczność
egzystencji, dałbym wiele za
cholewę, myśli półbut w rowie
drogi, czołowe zderzenie
auta z pniem
gościu siądź pod mym
liściem a odpoczni
sobie, mówi
nareszcie będę miała na to
czas, dusza uśmiecha się,
opuszczając ciało
dręczy mnie połowiczność
egzystencji, dałbym wiele za
cholewę, myśli półbut w rowie
Ilość odsłon: 1306
Komentarze
wokka
listopad 01, 2018 12:55
Zmiana wersyfikacji:
znienacka wyrasta pośrodku drogi,
czołowe zderzenie auta z pniem
"gościu siądź po mym liściem a odpoczni sobie",
mówi
nareszcie będę miała na to czas,
dusza uśmiecha się, opuszczając ciało
dręczy mnie połowiczność egzystencji,
dałbym wiele za cholewę,
myśli półbut w rowie
wokka
październik 29, 2018 17:33
Dzięki, Ula, za komentarz. Pozdrawiam.
Konto usunięte
październik 29, 2018 17:11
Witam
Każdy ustawia się i zabiera to co lubi. W Czarnolesie pewnie dużo dusz już odpoczywa z lipą.
Ciekawy zapis zwłaszcza ta połowiczność końcowa.
Pozdrawiam
wokka
październik 29, 2018 17:10
Leszek, dziękuję za słuszny komentarz. Pozdrawiam.
Leszek.J
październik 29, 2018 16:38
Lipa może sobie rosnąć gdzie chce, nawet na poboczu, jak nadjedzie rządowa kolumna to i tak ją skosi
Pozdrawiam
wokka
październik 27, 2018 08:27
xlax!
Joanna!
Dziękuję za czytanie i ciekawe uwagi. Pozdrawiam.
Joanna-d-m
październik 26, 2018 23:08
To prawda z "lipą", lipa ma coś wspólnego
albo lipa z "lipą"
a dalej jak xlax w drugiej części komentarza
Pozdrawiam
x l a x
październik 26, 2018 21:18
Poważny temat podany trochę infantylnie. Wersyfikacja do ponownego przemyślenia.