Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

przeciąg - wszędzie okna pootwierane
miecze jak nieszczęścia chodzą parami
czwórkami atakują uskrzydlone wałachy
wyklęty lud powstał nie z tej ziemi
odłamkowym ładuj i ja oka ja oka

mały antoś stanowczo przedwcześnie powołany
do musztry ołowianych żołnierzyków
na z góry upatrzonych pozycjach
mówili nie otwieraj okna gdy strzelają

komandorze mieszkowski za dużo wody w rozkazach
jakby coś nie tak - to nie my

pozamykać by w końcu te cholerne okna



                   Kołobrzeg 2018
Ilość odsłon: 1002

Komentarze

październik 29, 2018 18:38

Dzięki Leszku za zauważenie tekstu. Dla uzupełnienia jeszcze coś w temacie: https://youtu.be/tYmwyy3GS0k

Polecam

październik 29, 2018 18:18

Dużo treści w tym krótkim utworze, dobry przykład pisania
Pozdrawiam

październik 28, 2018 19:09

Anita, polityka miała być mocno zakamuflowana; starałem się trywializować ile się da ;-) dzięki za pochylenie się nad tekstem

Konto usunięte

2-5

październik 28, 2018 16:04

generalnie nie przepadam za poezją upolitycznioną, ale u Ciebie, xlax, nawet daje się to łyknąć. jak chór wojskowy na inaugurację festiwalu w Zielonej Górze ;) pozdrawiam :)

październik 28, 2018 08:21

Halino, z muzeum masz rację ;-) stąd natchnienie. Nie wiem, skąd problemy z antosiem. RobeR, pancerni to zawsze chwytliwy temat, aczkolwiek nie uniwersalistyczny. Co do komandora, to taki kontrapunkt z racji miejsca pobytu autora :-) podziękowania

październik 28, 2018 02:58

ciekawie
są czterej pancerni, a to już duży plus :)
te wersy z komandorem naciągane i łamią fajne tempo
pozdrawiam
RR

Konto usunięte

2-42-42-4

październik 27, 2018 20:06

Może po wizycie w muzeum...
Nie rozumiem Antoś przecież bawi się ołowianymi żołnierzykami. Fajny pomysł na wiersz.