Xlax, po co mam ręce trudzić? Wystarczy, że się ośmieszasz swoimi komentarzami.
Ale nie trać nadziei - przeczytaj moje sugestie jeszcze raz i bierz się do ponownych czytań wiersza. Jestem optymistą, więc mam minimum nadziei, że za którymś razem wreszcie zrozumiesz mój tekst i przesłanie.
Powiedzmy, że nie laurka, Januszu. ale trudno tłumaczyć.
Na pewno nie na twoją budę, ani twojego psa, o ile masz, Romanie. Również pozdrawiam.
Xlax, ty na razie nigdy nie wiesz. O tym już dawno wiem. Ale nie tarć nadziei - zacznij od przeczytania tekstu n` razy, może wolniutko zaczniesz go pojmować. Może na końcu zrozumiesz, że jest zborny. Zacznij od tego, żeby umiejscowić go w czasie - przed, w trakcie czy po.
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
listopad 04, 2018 18:43
Leszku, trafiłeś. Tak.
Co nie przeszkadza być wierszem.
Pozdrawiam również.
Leszek.J
listopad 04, 2018 18:32
To raczej epitafium niż laurka
Pozdrawiam
Zdzisław Brałkowski
listopad 03, 2018 22:03
Tony, mniej ważne, co napiszą. Ważniejsze, abyśmy pozostali w pamięci.
Ale... myślę, że napiszą. Od siebie.
Zdzisław Brałkowski
listopad 03, 2018 22:01
Xlax, po co mam ręce trudzić? Wystarczy, że się ośmieszasz swoimi komentarzami.
Ale nie trać nadziei - przeczytaj moje sugestie jeszcze raz i bierz się do ponownych czytań wiersza. Jestem optymistą, więc mam minimum nadziei, że za którymś razem wreszcie zrozumiesz mój tekst i przesłanie.
x l a x
listopad 03, 2018 20:11
Tony, ty lepiej uważaj na niedźwiedzia...
Tony Halik słów
listopad 03, 2018 19:49
A chłopaki od łopaty mają parę! Kiedyś na budowie jak się dwóch zaczęło okładać to trzonki na głowach sobie połamali
x l a x
listopad 03, 2018 19:33
Pewnie, Zdzichu, jakbyś miał swoją łopatkę do piasku, to byś mi przywalił ;-/
Tony Halik słów
listopad 03, 2018 19:03
Tak Zdzisławie! Ojciec i Matka rzecz święta!
Czy nam ktoś tak kiedyś napisz?
Zdzisław Brałkowski
listopad 03, 2018 17:58
Powiedzmy, że nie laurka, Januszu. ale trudno tłumaczyć.
Na pewno nie na twoją budę, ani twojego psa, o ile masz, Romanie. Również pozdrawiam.
Xlax, ty na razie nigdy nie wiesz. O tym już dawno wiem. Ale nie tarć nadziei - zacznij od przeczytania tekstu n` razy, może wolniutko zaczniesz go pojmować. Może na końcu zrozumiesz, że jest zborny. Zacznij od tego, żeby umiejscowić go w czasie - przed, w trakcie czy po.
x l a x
listopad 02, 2018 21:28
Strasznie niezborna miniatura - nie wiadomo, czy jesteśmy przed, po czy w trakcie śmierci. Do ponownego przemyślenia i zredagowania.