czy ty się do mnie Joasiu uśmiechasz? ;)

Tony... :)
Edith Piaf, Mireille Mathieu -
dziękuję za przypomnienie, wysłuchałam z wielką przyjemnością
- piękne, małe-Wielkie Kobiety.
Miło mi, że spędziłeś chwile z moją bohaterką.
Pozdrawiam

xlax
poszłam za radą – uszczupliłam, w pewnych wersach zmieniłam przerzutnie (ale pewnie jeszcze wrócę do tekstu, bo, brakuje mi tych stałych przechodniów – braku reakcji, relacji stałych-starych z młodymi)
ale na razie niech tak zostanie, dziękuję że byłeś
:)

Leno,
nie chciałam i nie chcę rozbudowywać (za radą xlaxa jeszcze zubożyłam)
albo się widzi/czuje moją peelkę albo niedowierza i dziwnie patrzy na ten mój twór,
ale jak zawsze jesteś mile widzianą i
dziękuję Ci za komentarz, i pozdrawiam serdecznie

Alicjo,
dobrze że chociaż coś.
Dziękuję za odwiedziny i również uśmiech dla Ciebie

Fajna końcówka :)

Troszkę nierozbudiwane strofki. Przeskakujesz treściowo. :) Pozdrawiam serdecznie

Proponuję mały lifting i jest wiersz:

"przecieram szybę od wschodniej strony
młodzi przechodnie wciąż dziwnie patrzą

trzymaj mały palec na enter
jak ci nie wyjdzie
zawsze możesz cofnąć

niczego nie żałuję
zachód już pokochałam
a słońca przecież nie zabrudzę"

Nie mogę spać...

Takie podejście uwielbiam w kobietach, i takie wyjątkowo szanuję. Dziękuję Joanno

https://www.youtube.com/watch?v=72HBlMZl-uI

Ja też niczego nie żałuję

https://www.youtube.com/watch?v=Q3Kvu6Kgp88

SMW dziękuję :) ale, czy zawsze?
bywało też przeciwnie, jak:
„Tajemnica” albo…
„Ona nie lubi kolorów tęczy”

Jeszcze raz i serdecznie pozdrawiam :)

U ciebie Joanno zawsze pozytywnie :)

pozdrawiam