Leszek!
Dziękuję za zajrzenie i komentarz. Pozdrawiam.

Tu wszystko jest jasne i platonicznie mi wygląda
Pozdrawiam

Joanna!
Dziękuję za czytanie i komentarz, pozdrawiam.

Nuria!
"Podlir" w tekście opowiada o tym co widzi, kiedy podgląda sąsiada. Dlatego Twoje życzenia należy kierować do sąsiada.

Tony!
Z poważnych spraw nie należy się śmiać.

xlax!
możesz podać definicję wiersza?

Alicja!
To jest nie o jednej "kurwie" w kabriolecie a o wielu prostytutkach przyjeżdżającyche zawsz tym samym kabrioletem. Napisałem przecież;
"kabriolet zawsze ten sam, kobieta coraz to inna".

Z rabatów cały świat korzysta, nie dziwi więc...

a kurwy raczej nie jeżdżą kabrioletami (kurwa to charakter) raczej panie do towarzystwa
może prostytutki?
kto to wie? może właściciel tego samochodu?

a wiersz? no właśnie wokka.

Pozdrawiam

Nieciekawie dla mnie, o czym to? O kurwie z kabrioletem?

A wiersz gdzie?

Niech zgadnę...
A dzięcioł, ostro walił, aż drewno skrzypiało?

Tylko nie wiem czy wypada się z tego śmiać?

Ładnie tak podglądać:)))...?
Niech się podlirowi szczęści, niech młodnieje za każda wizytą i niech mu wystarczy kwiatów na bukiety:)