Z drugiej zwrotki zostawiłbym tylko:

"wszystko było w nim twarde poza ustami pieczętującymi jej

ciało " , dalej bym pokombinował.

Tytuł bym skróciła do „ tej nocy”
Czytam sobie bez drugiej strofy
a ostatnią tak:
„wiedzieli
małżeństwa trwają dłużej niż miłość
chcieli
istnieć jak zapach
którego się nie zapomina”

Ładny wiersz, zatrzymuje.
Pozdrawiam

metafora w metaforze,

pozdrawiam

No, pięknie! Tylko przewidywalne do bólu.
A tak poza tym, co to znaczy "małżeństwa.. ubraniach" - dla mnie to czysta połezja - masło orzechowe.

Ten erotyk określiłbym jako śmiały, mówiąc między nami
Pozdrawiam Autorkę

Dziękuję za czytanie i słowo.
Pozdrawiam czytelników:)

Niezwykle subtelnie i wymownie -myślę,że ich świadomość o miłości małżeńskiej była mierna,bo miłość małżeńska jest taka jaką oboje ludzi wypielęgnuje i wiele małżeństwa cieszy się dozgonną miłością-ale wiersz warty uwagi i refleksji/pozdrawiam

Przynajmniej szczerze... - będąc neutralny.

pancererotyczny, tylko czy ta szorstkość była zamierzona ?

"wszystko było w nim twarde" (sic!) Znaczy, złapał go skurcz w kończyny :-)
Mało subtelny erotyk