Ada
Rozmowa o zmierzchu
Mogę zamknąć oczy
i przejść do świata kina niemego.
Nie pytaj o dni, które przemilczam
- są ważne, reszta wspomnieniem;
tylko ciszy wciąż przybywa.
Będziemy razem dopóki ostatnie
słowa nie wybrzmią w ustach.
Powiedz, co zrobić z ziarnem,
które nie kiełkuje, z chłodnym
spojrzeniem gorszym od cykuty.
Dobranoc, odchodzę w sen.
Jeżeli cokolwiek przeżyłem,
prawdę zachowam dla siebie.
Teraz wiesz,
że wszystkie role są wymienne,
a tajemnic się nie odkrywa
i przejść do świata kina niemego.
Nie pytaj o dni, które przemilczam
- są ważne, reszta wspomnieniem;
tylko ciszy wciąż przybywa.
Będziemy razem dopóki ostatnie
słowa nie wybrzmią w ustach.
Powiedz, co zrobić z ziarnem,
które nie kiełkuje, z chłodnym
spojrzeniem gorszym od cykuty.
Dobranoc, odchodzę w sen.
Jeżeli cokolwiek przeżyłem,
prawdę zachowam dla siebie.
Teraz wiesz,
że wszystkie role są wymienne,
a tajemnic się nie odkrywa
Ilość odsłon: 3530
Komentarze
Poeman
listopad 15, 2018 00:57
Nie bądź taki okrutny makczu pikczu aid
bo faktycznie ci żyłka pęknie
aidegaart
listopad 15, 2018 00:43
"Dobranoc, odchodzę w sen.
Jeżeli cokolwiek przeżyłem,
prawdę zachowam dla siebie.
Teraz wiesz,
że wszystkie role są wymienne,
a tajemnic się nie odkrywa"
jakże k...warto wzruszający fragment! Jeśli komuś poszła żyłka, to nie mnie, ale bawcie się dobrze
Poeman
listopad 15, 2018 00:18
Coś chłopakowi nie poszło, wpadł odreagować :)
Ada
listopad 15, 2018 00:03
Poeman,
zauważyłam , że aidegaart wysyp 'komplementów' uskutecznia.
Poeman
listopad 14, 2018 23:57
Aid napinacz poczuł się jak na siłce
Ada
listopad 14, 2018 23:43
aidegaart, to nie 'siłka' - nie mam takiej potrzeby. Doprawdy obrażam swoim stylem wrażliwych poetów?
aidegaart
listopad 14, 2018 23:28
Tragedia. Siłka na poezję.
aidegaart
listopad 14, 2018 23:27
Tragedia. Siłka na poezję.
Ada
listopad 14, 2018 23:14
Poprawka: nie pomioty, a podmioty.
Ada
listopad 14, 2018 22:42
Leszku, w tym wierszu są dwa pomioty liryczne. To rozmowa na odejście (zmierzch). Dziękuję za wizytę i komentarz.