Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

w tramwaju oparłem się o szesnastkę,
jazgotnęło coś na wysokości

podłączeni do telefonów,
okazali pogardę opartą o szybę

spojrzenie wytworzyło pustkę,
wśród zafalowało poruszenie

zdefiniowany jako ten,
poczułem się skasowany

wsiadłem tylko,
zamiarów nie miałem

z ust wysunąłem flagę,
okazało się że nie jest całkiem biała

z rękoma w górze poddałem się prawom fizyki,
a zostałem poznaczony i obśliniony

spodobał mi się najbliższy przystanek,
zapaliłem w głowie czerwona lampkę i policzki

bilet grawitacyjnie wpadł do kosza,
bo tak tak się robi zużytym

teraz chodzę po głowie,
swojej
Ilość odsłon: 923

Komentarze

listopad 17, 2018 21:25

Mogę strawić, ale czytałem Twoje lepsze i pewnie będą takie
Pozdrawiam