Lubię Twoje "musiałam" .
Lubię Cię gościć, zawsze jesteś mile widziana.

Pozdrawiam :)

niehaikowa kompozycja.
zamiast pokazać obrazek, kwitujesz sytuację a z obserwatora robisz komentatora. :)


liściany dywan -
po chodniku wzdłuż parku
raz po raz ślizga się wiatr

trochę odleciałam. ale musiałam to zapisać. :) pozdrawiam

Zapraszam do mojej publikacji :)

Leszku dziękuję za wizytę,
oczywiście ostrożność podstawą,
chociaż czasem nie da się uniknąć nieuniknionego

co do /dżdża/
ależ odbiór dowolny
przecież nie ma musu, jedyny, to nie przekroczyć magicznej siedemnastki,

ale tak, tak -
zwykle po deszczu wyłażą

Pozdrawiam :)

kojarzy mi się

Biorę to ostrzeżenie na poważnie a dżdża kojarzmi się z dżdżownicą
Pozdrawiam pięknie