Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

płyną liście
płytkie wody rzeki
chłodzą stopy


//w drodze, podróż//
Ilość odsłon: 2006

Komentarze

styczeń 27, 2019 14:12

Dziękuję Tomku.
Pozdrawiam

styczeń 25, 2019 12:18

Mnie się podoba melodyka tekstu. Tekst "płynie", co - jak się zdaje - nie jest charakterystyczne dla haiku. Przystanąłem sobie.
Pozdrawiam.

styczeń 25, 2019 04:19

Meszuge, Leno, bardzo Wam dziękuję za refleksję nad tekstem. Ja już prawie zapomniałem (o nim ).
Jest mi bardzo miło, że i ja mogę przeczytać i pomyśleć przy Waszej chwili zatrzymania

Pozdrawiam. Dobrego dnia!

styczeń 24, 2019 18:35

Witaj, imre

Moim zdaniem, to haiku wnosi bardzo konkretną myśl - bardzo prawdziwą: zestawienie płytkiej wody do głębokiej wody ('rzucać na głęboką wodę'') - liście płyną i w tej, i tej wodzie --. wybór drogi życia...
podoba mi się

styczeń 24, 2019 15:29

to jest wg mnie bardzo dobre haiku. ono nie wnosi jakiejś konkretnej myśli, ale wnosi moment zatrzymania się, refleksji nad upływem czasu.

to chyba przejaw zen, pustki, czegoś co trudniej zrozumieć Europejczykowi, ale może Japończyk zrozumiałby to szybciej. Pozdrawiam serdecznie

grudzień 06, 2018 00:01

Joasiu, Leszku bardzo Wam dziękuję za odwiedziny. za chwilę spędząną nad tą wodą.

Pozdrawiam serdecznie :)

grudzień 05, 2018 20:40

myślę, że ta jesień to tegoroczna jesień; długa, piękna i baaardzo ciepła.
- lubię chłodzić stopy właśnie w ten sposób :)

pozdrawiam :)

grudzień 05, 2018 19:42

Skoro płyną liście to jest jesień a więc rzeka chłodzi te stopy i to jeszcze jak!
Ale haiku dobre
Pozdrawiam

grudzień 05, 2018 13:04

Dziękuję drogie Panie za wizytę a zwłaszcza za zatrzymanie się tu na chwilę

Moje serce chociaż zrodziło się u źródeł Białej, tam gdzie Fałat rozmiękczał swoje farby, to niewatpliwie Soła jest mi wybranką i tak jak kiedyś jako dziecko jeździłem na jej szerokie kamieńce tak dziś zabieram nad nią swoje dzieci...


Życzę wszystkim spokojnego dnia

Pozdrawiam

grudzień 05, 2018 10:11

To haiku mnie zatrzymało. Chwilę nad nim jeszcze pomyślę. Pozdrawiam