iśka
Czasami nie inaczej
Czasami wypada zanurkować
po to by w usta nabrać wody
i w tępej chwili rozum wyprać
tak dla przykładu i ugody
jeszcze należy przetrwać próbę
na falach morza mieć kapoki
bo tam niejedna bywa burza
nikt nie poradzi bez Opoki
bo kiedy człowiek na powierzchni
tak żwawym krokiem gna przed siebie
póki nie zejdzie w głębokości
zawsze najdalej ma do siebie
czasami musimy się pogubić
po to by znaleźć sens jedyny
bo tak naprawdę nic na tym świecie
ot tak nie dzieje się bez przyczyny
życia nie można się nauczyć
zbyt wiele zwrotek trudnych treści
potrzeba wtedy głów tysiące
by móc w pamięci wszystko zmieścić
kiedy życiowej brak praktyki
nauka w teorii nic nie wskóra
wciąż wiele ważnych zaległości
stosy papierów cała góra
czasami dobrze nie inaczej
posiedzieć w ciemni swego ego
przytulić się do zimnej ściany
popłakać sobie na całego
i w głębokości własnej ciszy
odnaleźć prawdę tę o sobie
i tam się jednać i żałować
by nie być pobielanym grobem
przyjdzie wykrzesać może iskrę
by móc rozpalić wewnątrz ognisko
lecz warto taką mieć ideę
aby być z prawdą zawsze blisko
bo nie ma w świecie lepszej sztuki
od tej duchowej głębokości
kiedy jej celem Bóg prawdziwy
który nas skłania do Miłości
i nie ma żadnej lepszej drogi
by trafić prosto do sumienia
trzeba oderwać się od świata
i w sercu spłonąć przez wzruszenia
ta sztuka będzie warta świeczki
wszak czas nasz tutaj jest kąpielą
niechaj dopóty trwamy jeszcze
na ziemi dusze się wybielą
i niechaj żadna już pokusa
nam figli marnych dziś nie płata
więc wszyscy żyjmy dla Chrystusa
bo w niebie nasza jest zapłata.
https://opusdei.org/pl-pl/document/szept-w-duszy-milczenie-boga/
https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,1382,jak-przebaczac.html
Ilość odsłon: 1058
Komentarze
iśka
grudzień 26, 2018 17:03
nie ma tu nic cukierkowego,bo prawda taka nie jest,ponadto Bóg Ojciec jest wszechogarniający wszystkich i kocha nas wszystkich bezwarunkowo:)miło,że zagościłeś/pozdrawiam serdecznie*
Tomek
grudzień 25, 2018 08:46
Cukiereczek.
Ale miło, że piszesz na chwałę swojemu Bogu. - I nie drwię w tym momencie.
Pozdrawiam.
iśka
grudzień 23, 2018 17:46
dziękuję Joasiu za przybycie,pozdrawiam cieplutko:)
Joanna-d-m
grudzień 21, 2018 22:22
tylko czwarta strofa (jedyna) - trafiło się po dziesięć
pozdrawiam
iśka
grudzień 21, 2018 11:52
Miło Ciebie gościć Leszku,dziękuję za Twój ślad i sugestie,ale ja lubię tak tradycyjnie,wydaje mi się,że wtedy nic nie traci na autentyczności,chociaż nigdy nie wiem,jak będzie wyglądał kolejny wiersz,te,które czytasz już były napisane wcześniej,wyciągam je z szuflady-może,jednak odrobinę coś wniosą:)pozdrawiam cieplutko*
Leszek.J
grudzień 20, 2018 20:01
Religijny i mądry wiersz, unikaj rymów gramatycznych bo teraz są niemodne i nielubiane
Pozdrawiam