panna Lu
**
w moim świecie nie ma bogów
nie proszę o ikony sensu
nie wieszam obrazów na płótnie w pokoju
nie hoduję już pleśni smutku pod ścianą
z mojej rzeźby na suficie nie płyną łzy
lecz
zakurzony zegar odmierza wyblakłe sekundy
gdy duszę się
spowalniam dopływ krwi
z tętnicy bólu
Ilość odsłon: 1153
Komentarze
Nuria Nowak
grudzień 20, 2018 20:28
Zdaje sobie sprawę, że chciałaś aby czytelnik też poczuł to co peelka, ale.......dopełniaczówki w rodzaju :" ikony sensu....pleśń smutku...z tętnicy bólu", nie przyczyniły się do tego abym mogła powiedzieć, że to dobry wiersz.
Kłaniam się.
Leszek.J
grudzień 20, 2018 19:35
Jakiś wielki smutek płynie z tego wiersza, ale jest on bardziej kompletny niż poprzedni
Pozdrawiam