Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



rzucam okiem po pokoju. piłka ląduje w mordzie psa,
potem na stole, półce. przyzwoita kamienica,
w której można oblec się w chorobę, szczęście, dym zza okna.

dostałem władzę i wieczyste posiadanie na wypadek.
gdyby ptaki mogły mówić, srałyby na mnie świadomie.
gdy przemówią świnie, nie będzie tak lekko. mam

łańcuch narracji na choince. kaszlę i umieram, kochanie,
jak ty każdego dnia. kupuję coraz więcej
tabletek,
biegam po zaminowanych boiskach, ale
ciągle przechodzę do następnej rundy. 
faule i brawa wyłapuje kamera.

kiedy padnie znużona, rządy przejmą pałkarze i wrócimy do korzeni,
bacznie obserwując, jak się zwija trawa.

obudzeni, czyści, zdradzeni przez oddech
Ilość odsłon: 1120

Komentarze

grudzień 25, 2018 13:06

łańcuch narracji na choince. kaszlę i umiera,
kochanie,jak ty każdego dnia.
kupuję coraz więcej tabletek,

bardzo fajne )))pozdrawiam Aid

grudzień 25, 2018 08:31

Dobra narracja.

grudzień 25, 2018 08:14

Dobre.
Pozdrawiam.

grudzień 23, 2018 21:03

Kropka. Nieźle... Przeczytałem. Tylko dużo tu agresji nie wiedzieć czemu. Nic, na razie.

grudzień 22, 2018 21:03

A Real trzeci raz z rzędu klubowym mistrzem świata, niesłychane!
Pozdrawiam