Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

1)
Johny z prerii lał do gardła
Whiskey, aż mu iskra spadła
na opuchły wielki brzuch,
opar z brzucha zrobił buch! –
- ale w koło było sadła!

2)
Żyła kiedyś piękna Mary na prerii,
bardzo daleko od głównych arterii.
Była samotna i miała
potrzeby - również te ciała
(to było przed wymyśleniem baterii).

3)
Nekrofil z Lubiąża strasznie w nocy się wiercił
kiedy zaspokoił już wszystkie swoje chęci
ze śpiącą tuż przy nim lepszą połową,
całkiem na sztywno, z ramieniem pod głową.
westchnął - Człowiek się wyśpi dopiero po śmierci.

4)
Kiedyś nekrofil z Lubiąża denatkę wykopał,
kiedy ją ciągnął po ziemi odpadła jej głowa
i korpus, zostały same nogi.
Krzyknął policjant – Pan ciągnie zwłoki!
On na to odrzekł – To jest moja lepsza połowa.

5)
Nekrofil z Lubiąża w denatce się zakochał
i przysiągł, że do ślubu czystości dochowa.
Jej kupił welon, sobie szykowny frak,
w końcu dzień przyszedł, gdy miała wyrzec: tak,
lecz ona milczała aż odpadła jej głowa.

6)
Amant z Lubiąża, który lubił martwe ciała,
odkopał denatkę i chciał żeby została
jego żoną, więc poprosił o rękę,
nad grobem uklęknął, z całym ją wdziękiem
ujął, i swoją rękę bez reszty mu dała.

7)
Syrenka warszawska – nie każden o niej marzy,
przedziwnym jest stworzeniem – chędożyć czy smażyć?
Nie lada dylemat,
i trudny to temat.
Rzecz pewna – kolejność powinieneś rozważyć.

8)

Chędożyć – jakiś czas dane było pożyć
zacnemu słowu, ale głowę już złożyć

przyszła pora w mowie potocznej.

Nachędożyłom się, odpocznę –

- rzekło – lepiej mnie nie znać, niż nie chędożyć.


9)


Chędożyć – w tym zacnym słowie jest chęć do życia,

choć niemal wymarło, tylko czasem z ukrycia

wyskoczy żeby pozwolić się słyszeć

w kontekście czynności, przy której dyszeć

zwykł człowiek, a która nie wychodzi z użycia.

Ilość odsłon: 2565

Komentarze

grudzień 23, 2018 00:09

Dziękuję, cieszę się, że uśmiechnęły.

grudzień 22, 2018 23:22

:)

limerykowanie - lubię (czytać)
-
odskocznia od poważności, od monotonii, od (czasem) smutności dnia codziennego

- bardzo wskazana,
więc piszcie Panowie, piszcie
:)

grudzień 22, 2018 22:58

Eric Leam (on był z Ameryki)
kwaśne układał wierszyki,
nikogo nie śmieszyły,
a jemu wychodziły
żyły, aż w końcu mu kark strzykł, i…

grudzień 22, 2018 22:44

Falkonie czy masz na myśli że poważny poeta nie powinien strzępić wyobraźni limerykami?

grudzień 22, 2018 22:28

Chociaż z drugiej strony, może kto się śmiać potrafi ten mądry. :)

grudzień 22, 2018 22:25

No, są, ale takie mają być.

grudzień 22, 2018 21:37

A wogóle limeryki są głupie

grudzień 22, 2018 21:18

No ja tak już mam, jak się czepnę tematu to drążę. Nie przejmuj się żółtą kartką, limeryki to w sumie trudna sprawa, sam nie wiem czy mi wyszły. Pozdrawiam.

grudzień 22, 2018 21:16

Wytrwały jesteś Pawle, mi tylko jeden wyskoczył jak sroce spod ogona, aż mnie cytra podkablowała, musiałem sam sobie pokazać żółtą kartkę.
A wcześniej musiałem ją umalować bo takiej w domu nie miałem :(

grudzień 22, 2018 21:10

Dziękuję Tony.