Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


kiedy cukierki, ciasteczka z gałązek znikną;

bombki, łańcuchy i lampki pozdejmują

wraz z czarem świątecznym "coś" pryska


darowanym maskotkom kokardki i obroże zabiorą,

uchylą drzwi kapciem pomogą -

powrót zamkną na cztery spusty

 


a karp dopiero trzy tygodnie nie żyje,

ten sam, co to w reklamówce


skończył życie


Ilość odsłon: 2207

Komentarze

grudzień 30, 2018 19:46

Mithril
dziękuję, że jeszcze w starym roku poświęciłeś parę sekund temu-tu

Pozdrawiam

grudzień 28, 2018 17:14

...gniotorodne to-to

grudzień 27, 2018 22:10

Żartowałem, ja też do pewnego wieku pracowałem.
A okres świąteczny można liczyć według też innego kryterium: np. dopóki nie skończą się zapasy w lodówce :)

grudzień 27, 2018 21:52

Nie, nie jestem pracoholikiem, ale muszę pracować żeby na emeryturze nie umrzeć zbyt wcześnie (np. z głodu) bo planuję długo pożyć :)))))))))))))))
Dobranoc

grudzień 27, 2018 21:41

Widzę że jesteś pracoholiczką, ja się bez pracy obywam i jest mi z tym dobrze :D

grudzień 27, 2018 21:24

Byłam dzisiaj w pracy, pójdę jutro i 31 też pójdę, nie mam czasu na tak długie świętowanie.

:)))


grudzień 27, 2018 21:21

Jeszcze będzie ksiądz po kolędzie a to ważny moment w świątecznym czasie :)

grudzień 27, 2018 21:14

To tak wyjdzie, jeszcze tylko trzy tygodnie.
I tego właśnie się obawiam
Dziękuję Leszku
Pozdrawiam (u mnie już poświątecznie)

grudzień 27, 2018 21:14

To tak wyjdzie, jeszcze tylko trzy tygodnie.
I tego właśnie się obawiam
Dziękuję Leszku
Pozdrawiam (u mnie już poświątecznie)

grudzień 27, 2018 21:09

Właśnie dlatego to coś dałam kursywą. Dziękuję