Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Jacek dzisiaj znowu wyjdzie z domu!

Pofrunie jak ptak.  

z ołowiem w nogach,

w spojrzeniach.

 

Nie wierzą dobrzy ludzie, nie wierzą.

A wystarczy jasne czoło,

myśli w drobniutkich gałązkach mirtu,

w koronkowych światłocieniach limby.

 

Jacek wyjdzie

i wróci,

kiedy będzie chciał!

 

Do Siebie.

 

Ilość odsłon: 3178

Komentarze

lu*

2-5

grudzień 29, 2018 10:38

Witaj Tomku! Sam możesz Go pozdrowić, wiem, że się znacie :)

grudzień 29, 2018 05:03

...chodził taki po Gorcach i stawiał kapliczki. Dopóki Go nie wyleczyliśmy. - Lekarze tak często nie mają wyobraźni.
Ładny wierszyk, pozdrów Jacka.

lu*

2-5

grudzień 29, 2018 04:02

Dzięki za komentarz Leszku. "Chodzi" za mną taki jeden Jacek, to już drugi tekst na Jego cześć, a bardziej z zamyśleń o Nim.

grudzień 28, 2018 20:10

Jest wielu takich Wojtków i Jacków, problemów nie brakuje w tym świecie, technicznym a jednak...
Pozdrawiam