Dlaczego w każdym kącie świata
tak łatwo brat zabija brata,
a świekra świekrę, siostra siostrę -
chętnie zarżnęłaby czymś ostrym;
ja podejrzewam - Boże mój,
że to przez Ciebie ... no i chuj.

Czy widzisz, co twój lud wyprawia -
tych się potępia, tych wysławia,
tym się odmawia życia łaski,
tamtym nagrody i oklaski,
a ja myślałem - Boże mój,
żeś Ty miłościw ... no i chuj.

Ja nie napadam Cię, nie ganię,
lecz gdzie Ty się podziewasz - Panie -
pytam po prostu, bo mnie nosi ...
bo nie wiem już, jak mam Cię prosić,
żebyś coś zrobił - Boże mój,
a nie kładł lachy - "no i chuj".

Tu lud ochrzczony - wierzy w Ciebie,
ale z daleka - boś Ty w niebie,
więc hulaj dusza, piekła nie ma.
a Ty, to tylko taka ściema ...
w dupie Cię mają ... no i chuj ...
a Ty nas gdzie masz - Boże mój ???

Ja chciałbym ... chciałbym przestać wątpić,
lecz zstąp, lub znak daj, że nie zstąpisz;
wolę już to w tym łez padole,
niż strach, że głupstwa znów pierdolę ...
Strasznie się boję - Boże mój,
że Ciebie nie ma ... no i chuj ???