Mister D.
(orkiestra)
Wielkiej sprawie, która powinna jednoczyć
każdego z każdym, jak zawodników jednej
drużyny we wspólnym celu, w którym oczy
utkwione powinny być niczym w naklejce –
Orkiestrze potrzebny jest każdy, nawet dźwięk
najcichszy jak grosz, kiedy zadzwoni o dno
metalowej puszki, a na wspólny dorzuci tembr
wielkiego tamburynu serca, żeby dom
Świątecznej atmosfery pełen był chleba
i wina, którymi się można zabliźnić
niby dwie proste linie w punkcie przecięcia;
więc „róbta co chceta”, gdy nagle ktoś krzyczy –
Pomocy! na scenie potrzebny jest medyk,
bo czyjaś stwardniała na stal zimną flegma
opluła sprawę, jak dziecko podczas kwesty,
i celnie utkwiła w samym sercu święta.
Ilość odsłon: 3158
Komentarze
Mister D.
styczeń 18, 2019 19:45
Janusz, nie do końca rozumiem Twój koment, ale dziękuję.
Mister D.
styczeń 18, 2019 19:42
Dziękuję Lucyno.
Konto usunięte
styczeń 18, 2019 19:41
Nie podoba mi się ostatnia strofa bo przedstawia kłamliwy obrazek...czyjaś stwardniała na stal zimna flegma....sugerujesz że to opluwanie spowodowało śmierć, nie nóż szaleńca / nadal nie wiadomo dlaczego zabił Adamowicza/ nie był jego celem Owsiak i święto....celnie utkwiła w sercu prezydenta Gdańska. Gdyby celnie to by umarło, by przerwano a orkiestra grała dalej ani na chwilę nie przerwano świętowania.
Janusz.W
styczeń 18, 2019 19:35
odniosę się tylko do tego nieszczęśnika bo i tak nigdy nie wyjdzie na światło dzienne to co było pobudką główną morderstwa i aspektu nikt kto jest zwykłym człekiem nie potrafi zadać ciosów śmiertelnych a tym bardziej człowiekowi który był ubrany w płaszcz zimowy i odzienie ( była zima w pl) każdy ekspert to potwierdzi ...ta nienawiść to kasa władza i ludzie którzy manipulują lub starają się ingerować w korę mózgowa
i bardzo mi żal człowieka który zrobił dla dzieci wszystko co potrafił chociaż opcje polityczne i kościół były murem to świadczy jak ten kraj jest zakłamany i staję się pustynią
lu*
styczeń 18, 2019 19:33
Dziękuję Ci za to co powiedziałeś! Ja nie umiem!
Mister D.
styczeń 18, 2019 19:27
Też mu się nie dziwię, każdy ma swój punkt graniczny, i też bym chciał żeby wrócił. Pozdrawiam i dziękuję.
Joanna-d-m
styczeń 18, 2019 19:15
Dobry wiersz na smutną okazję. No co ja mogę powiedzieć; już się naprzeklinałam, napłakałam, więc pozwól, że teraz pomilczę, jak tysiące Gdańszczan, jak miliony Polaków,
a Owsiakowi życzę dużo zdrowia a podjęta przez niego decyzja wcale mnie nie dziwi
chociaż po cichu, cichusieńku chciałabym, aby ją zmienił.
Pozdrawiam