Leszek.J
W wolnym czasie
Spacer po jeziorze protezami wioseł
po ułamku dnia niebo skryło się za wilgotny dywan
ciemnego koloru do tego nieszczelny
mamy baldachimy więc nic nam nie straszne
tylko młody piorun całkiem przemoknięty
tuli się do burty tęskniącej za słońcem
które po godzinie raźnie uśmiechnięte
wchodzi nam na plecy żądając oklasków
jak znana „artystka” mimo obietnicy
niczego nie doda a raczej uszczupli
kieszeń swoim fanom
tymczasem przejażdżka kończy się przybiciem
czterech zdrowych piątek chociaż dziś sobota
dla nas święto lasu kryjówka na miłość
Ilość odsłon: 1125
Komentarze
Leszek.J
styczeń 28, 2019 20:41
Witaj Cytro, cieszy mnie że mogłem Ci przywołać wspomnienia z młodości
Pozdrawiam
Konto usunięte
styczeń 28, 2019 20:16
Pamiętam spływy kajakowe...na zawsze zostały w pamięci. Twój wiersz przypomniał mi tamte przygody. Pozdrawiam.
Leszek.J
styczeń 28, 2019 19:53
Moneta - przepraszam
Leszek.J
styczeń 28, 2019 19:04
Witaj Wojtku, porównanie do Moneto mnie nobilituje, dziękuję za to i za trafny odbiór wiersza
Pozdrawiam serdecznie
imre
styczeń 27, 2019 23:36
Twój wiersz przypomina mi obrazy Moneta
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Claude_Monet,_Impression,_soleil_levant.jpg
A pomyślałem sobie jeszcze o radości ze wspólnego bycia razem. O uczuciach jak ta burza: nagłych, gwałtownych... choć można by pomyśleć że to chwilowe to jednak owocują one na długie lata.. I samo wspominanie sprawia nam radość
Pozdrawiam
Leszek.J
styczeń 27, 2019 19:06
Dziękuję falkon, ja też tak podróżuję
Pozdrawiam
falkon
styczeń 27, 2019 18:59
Ja w wolnych chwilach szybuję po lądach i oceanach.
W przestworzach też.
Jak sama nazwa (nick) wskazuje i zapisuję głupotki, jak też sprawki śmiertelnie poważne.
Dryfujmy pięknie.
Pozdrawiam.
Leszek.J
styczeń 26, 2019 21:50
Dziękuję Joasiu że zajrzałaś i zostawiony ślad - ładny ślad
Pozdrawiam serdecznie
Joanna-d-m
styczeń 26, 2019 21:11
i to jest piękne
byle czym
byle gdzie
byle w domu bezczynnie nie siedzieć
pozdrawiam