David przez fau
Radykalne ocieplenie klimatu
jeśli mam wybór, wolę rzeczy proste
są sny, nad którymi rano nie zapanuję
przed wyjściem z domu – ty się nigdy nie wahasz
starannie zawiązujesz krawat i rozwiązujesz dylematy
ja nie wiem co na siebie włożyć
mówisz – wszystko powinno dziś być jak jazda
szybkim tramwajem przez miasto w godzinach szczytu
z biletem do punktu B i siedzeniem przy oknie
a życie jest jak niezbyt piękna dziewczyna
szybki seks na kanapie, później ciąża i niechciane dziecko
wybacz, że znów przesoliłam ziemniaki
na stole zostawiłam przybrudzony obrus
nie na wszystko mam z góry ustalony plan
nie każde zamyślenie ma odpowiednią datę w kalendarzu
dlatego
wolę ludzi niezdecydowanych niż pewnych dnia jutrzejszego
spóźnionych niż przedwczesnych
bardziej liczę na pękniętych jak dzban
kocham rozdartych między siebie i kogoś
i choć za oknem zimy są niepewne, a dyktatorzy coraz częściej
polerują guziki i robią wrażenie polaryzując światłość wieczną
– ja na choince jak zawsze zapalam świece
i nadal chcę wierzyć w świętego Mikołaja
.
Komentarze
David przez fau
luty 20, 2019 10:35
...Imre - w twoim komentarzu znajduję więcej, niż bym się mógł po wnikliwym czytelniku spodziewać .....tu jest coś ponad zwykłą interpretacją, ponad odgadywanie intencji ...ujawniłeś empatię z peelką, znalazłeś wspólną "falę" z autorem
___za to bardzo Ci dziękuję
...i jak zawsze pozdrawiam serdecznie
.
imre
luty 17, 2019 22:21
wiesz...trochę zazdroszczę Twojemu peel-owi. ja już zatraciłem gdzieś to, w co wierzyłem.
Tu jest wiara i trwanie w świecie mniej doskonałym ale prawdziwym. Widać, można żyć zwyczajnie i cieszyć się tym co jest. Tak być powinno, bo ślepe patrzenie w słońce może nas zaprowadzić nad przepaść.
Radykalne ocieplenie klimatu (chyba znam pewien kontekst tego tytułu) tu odczytuję jako nagły zwrot w życiu. właśnie doświadczenie tego, że w szklanym domu nie musi być jaśniej i cieplej,na pewno nie jest sie bardziej widocznym, a co za tym idzie bardziej narażonym na wytknięcie palcem. Można wtedy łatwo stracić właściwy kierunek w swoim życiu. Jest więc tu jakieś nawrócenie, odnalezienie odnalezienie na nowo swojego miejsca w świecie.
pozdrawiam
David przez fau
luty 08, 2019 18:28
...bardzo mnie to cieszy
Nuria -- pozdrawiam równie serdecznie
Nuria Nowak
luty 08, 2019 12:08
Bardzo lubię jak mi ktoś wierszem opowiada...i znalazłam to u Ciebie.
Serdeczności.................Nuria
David przez fau
luty 06, 2019 10:34
...zawsze frontem do klienta ;)
ja również dziękuję
Milo w likwidacji
luty 05, 2019 17:33
lubię tego typu opowieści
dzięki
David przez fau
luty 05, 2019 17:06
Marku, Leszku - dziękuję za wizytę
Pozdrawiam
Leszek.J
luty 04, 2019 21:24
Mam wrażenie że peelka to taka duża dziewczynka, jak ktoś głośniej krzyknie to płacze
Pozdrawiam
x l a x
luty 04, 2019 17:51
Cześć. Rozważania egzystencjalne i konkluzja dość oryginalna, hm, tzn. trochę staroświeckie podejście z pragnieniem magii i znudzeniem współczesności. "a życie jest jak..." dałbym na początku strofoidy. Philozoficznie tą razą.