Leszek.J
9. Z naturą w tle [Frustratynka KONKURS]
Przyglądam się tafli jeziora
bez zmarszczek i skazy
słońce ma tu sobowtóra
i tylko jaskółki
figlują w powietrzu
w konkursie o medal
wtem plusnęła ryba
rysując na tafli
coraz większe okręgi
powiał wiatr zakołysał
cienie oraz blaski
patrzyłem myślałem
czułem w sercu drżenie
tak było przed rokiem
i w tym samym miejscu
byliśmy we dwoje
szukam twego cienia
szukam zmian
na zewnątrz
trwając wciąż bez ruchu
lecz natura trwała
w swym postanowieniu
i nic nie zmieniła
ni fali ni trzciny
tylko mi ubyło
połowy jestestwa
stałem zamyślony
nieco załamany
a przyroda trwała
w swym postanowieniu
w lekkim szumie wiatru
i wymownej ciszy
Ilość odsłon: 4026
Komentarze
Joanna-d-m
luty 11, 2019 20:13
Przepraszam ale na razie nie będę wyrażać opinii. Leszku podpowiem tylko, popraw sobie słońce* i zapytam jeszcze; czy celowo
tylko dwa przecinki?
Pozdrawiam :)