Dziwna
koniczyna
zamilkło tej wiosny
całe kwitnienie
którego pył rozsialiśmy
wśród szmerów wszechświata
zgubiło dźwięk
w strumyku rozproszony
ukołysał się w ciszę
czterolistny cień
jeszcze porusza złudnie wargami
lecz przybywa
tylko milczenia
Ilość odsłon: 1119
Komentarze
Dziwna
luty 22, 2019 09:33
oczywiście, że pozdrawiam:)
Joasiu, bardzo ciepło pozdrawiam
i dziękuję bardzo za czytanie
Joanna-d-m
luty 20, 2019 20:35
Pozdrów i mnie :)))
bo nie dość, że przeczytałam to jeszcze z dużym podobaniem! :)
Pozdrawiam
Dziwna
luty 20, 2019 12:55
witajcie!
dziękuję pięknie za czytanie i za słowo pod wierszem:)
Cytro, Leszku, Pascalu, pozdrawiam Was serdecznie:)
wszystkich innych czytających również:)
Konto usunięte
luty 18, 2019 21:30
Wyjątkowo delikatny i liryczny wiersz.
Ktoś tutaj potrafi pisać o miłości.
Leszek.J
luty 18, 2019 20:02
Coś było ale się skończyło, trzeba czekać na coś nowego, lepszego.
Tak sobie myślę że to dobry wiersz
Pozdrawiam
Konto usunięte
luty 18, 2019 17:00
Czterolistna koniczyna na szczęście...czasem przynosi, czasem nie. Pozdrawiam
Dziwna
luty 18, 2019 13:16
bardzo dziękuję, Imre
masz rację
to taki pożegnalny erotyk
pozdrawiam
imre
luty 17, 2019 21:18
Czytam erotyk, lecz smutny, dzielący.
To tak jakby żegnać słońce wchodząc w głęboki cień i wciąż czuć jego ciepło. Powoli zanika.
Ładnie i lirycznie
Pozdrawiam