Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

kocham się pieprzyć i kochać będę
nie mów wierszem nie mówi się banalnie
i tak będę
urodziłam się z miłości dla niej urodziłam
oddycham głębiej 


kocham powiedz białym lub rymem
zagrajmy w otwarte słowa
nazwij to szerokie pojęcie co rozkłada się
i leżąc czy stojąc kochaj jeszcze sercem
krzycz że nie możesz dojść beze mnie


Ilość odsłon: 3348

Komentarze

Konto usunięte

2-5

marzec 14, 2019 15:26

Albo zrezygnuj z "pieprzenia" i wyjdź od wersu, który słusznie wyłowiła Lu:

urodziłam się z miłości
dla niej urodziłam

Generalnie coca-cola albo mleko. Nie mieszać, bo wytrąca się gówno.

Tyle, pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

marzec 14, 2019 15:05

Nata, to nie problem, że "pieprzyć się" jest w ustach kobiety. Po prostu pomyśl o czym mówisz, zobrazuj to sobie i przyklej do tego użyte słowa. Zamieniłaś kochanie się, namiętne, soczyste uczucie i jego fizyczność na mechaniczne, dziwkarskie ruchanie.

Odzywam się tyle, bo skojarzono ten tekst ze mną. Być może też tak brzmię w swoich, ale bynajmniej nie o to mi chodzi. Chcę mówić o fizyczności, o namiętności, ale nie bez uczuć i zamyślenia. Nie rezygnujmy z człowieczeństwa.

Dla analogii - jakże ujmujące są pisane przez panów wiersze o dziwkach, które mają zwykłe, ludzkie potrzeby i uczucia. Są zmęczone, smutne, itp.

Tego "pieprzyć się" w pierwszym wersie nie ratuje i nie niweluje, moim skromnym, cały dalszy ciężar wielkiego uczucia, z macierzyńskim włącznie. A wręcz przeciwnie - to zestawienie pogrąża ten tekst. Może o samym pieprzeniu byłoby lepiej? Zwłaszcza rymowane i z lekkim humorem. A tu mamy "pieprzyć się", a potem wielkie, ciężkie "seeeriooo". Dla mnie bez sensu. Zostaw to "pieprzenie", okej, ale zdejmij ten dalszy ciężar gatunkowy. Napisz o samym pieprzeniu, ale lekko.

marzec 14, 2019 14:04

serdecznie dziękuję wszystkim za szczerą opinię
bardzo rzadko używam przekleństw w wierszach
i uważam że muszą mieć silną argumentację
być może w tym wierszu się nie broni
a być może większość osób ich w wierszach nie lubi?
a może tolerujemy je bardziej u mężczyzn?
może w tym problem, że to słowo jest w ustach kobiety?

lu*

2-5

marzec 14, 2019 11:45

Bardzo podoba mi się fraza:
"urodziłam się z miłości dla niej urodziłam"
Cały wiersz dzięki niej przestaje być tylko zabawą słowną, nabiera głębi. Wiem, że słowo "pieprzyć" ustawia od razu odbiór czytelnika, celowo drażni. Ja dałabym "kochać", dlatego jestem lu*:)))

marzec 14, 2019 11:42

kawa/? na to nie ma czasu/ na ławę
i dobrze. nie każdy musi wzdychać, byle każdemu zdarzyło się westchnąć.
podoba mi się.

marzec 14, 2019 11:37

Ja za Tutejszą i Agnieszką R.
Nie zostawiłaś w tym porno miejsca na dopowiedzenie, na odrobinę liryzmu, po prostu "popierdoliłaś" sobie aż do zniesmaczenia.
Wybacz, ale zawsze jestem szczera.

Konto usunięte

2-42-4

marzec 14, 2019 10:57

Mam podobne zdanie do Tutejszej, zgadzam się z nią odnośnie tego tekstu. Mógłby być bardziej subtelny.

Konto usunięte

2-5

marzec 14, 2019 10:42

Dzięki, Davidzie. Z przekąsem i prowokatorsko (tak już mam) odzywam się wywołana, ale przecież pasuje mi to zaszufladkowanie, pod warunkiem jednak, że dostrzega się różnicę między:
- "pieprzonym mrozem", czyli mrozem przeklętym, niechcianym, złym, generalnie to o mrozie przecież, o pogodzie tylko, pieprzenie delikatnie w tle się tu pojawia,
- a dosadnym czasownikiem "pieprzyć się", który niczego nie pozostawia już w niedopowiedzeniu, w domyśle, dla wyobraźni.
Ślizgać się w okolicach granicy, ale jej nie przekraczać samemu - zostawić to czytelnikowi. O to mi chodzi. Nie twierdzę, że mi samej zawsze się to udaje.
Pozdrawiam

marzec 13, 2019 22:19

...ale - ale, Tutejsza _tu mi się nie wyślizgniesz
A kto cirka rok temu opublikował tę perełkę "w ten PIEPRZONY mróz" ?
__dlatego napisałem, że podobne W TEMACIE (!) wiersze czytałem, a nie tylko ja uznałem Twój erotyk (a zauważmy, że u Ciebie pieprzenie* tkwi już w samym tytule!) za naprawdę dobry__
A któż inny też jak nie dziewczyna-poetka ma coś lirycznego i "waginalnego" zarazem napisać __no chyba nie ja :))))

Pozdrawiam Was, drogie panie

marzec 13, 2019 20:10

...jedni dochodzą do celu, inni do ściany:)