Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

za każdą byle jaką
śmierć 

bez ryzyka zamachu stanu
ustroju nastroju dwubiegunowej konstrukcji kulistego modelu wszechświata

gdzie brak braku składu 
a pionier w dziedzinach sztuki wciąż szuka mistycznej obroży dla dużej niedźwiedzicy
i czas dzieli się jak dżdżownica rozdarta na dwie części
pełznie w przeciwne strony szuka symbiozy ideałów

jedności światła z cieniem 
i z cienia próbuje wydobyć języki szelesty i marnotrawiony
przez nasz organizm czas odkłada się zmarszczkami na korach drzew
aż nas dosięgnie lub nie ta przepaść intelektualna
i przepaść pomiędzy dwojgiem generacji w której stare gwiazdy dogorywają
a młode wydają swój blask i płyty

aż nam wetkną w oczy drążki słupki
zawieszą flagi jak zdobywcy bieguna
bądź górskiego szczytu

i zmuszą prącia do zmiany w kaktusy
pochwy w zarośnięty staw stare jezioro
piaszczyste wybrzeże bez malin krzewów róży
zmielonego cynamonu

i zawieszą nas na jednym z haków w rzeźni
staranie wypatroszone same już tylko okładki książek
zmielą strony językiem wrzucą do popiołu

ojcom wyrwą ziemię którą przykryci traktują z szacunkiem
bo jest im bliska 
jedyna gotowa wspomnieć imiona







Ilość odsłon: 963

Komentarze

j.

2-32-32-32-32-32-32-32-3

marzec 26, 2019 21:45

Dziękuję leszku, miło mi,

pozdrawiam

marzec 26, 2019 18:40

Wybornie. Metaforyka poprowadzona zamaszyście od makrokosmosu do mikro, ale daje się ogarnąć i czytać
Pozdrawiam