Pijany Zryw
Duma
Krojąc warzywa do obiadu
skaleczyłem się w dłoń
po przejściu przez ścieżkę krwi
dezynfekcji i robieniu opatrunków
miałem chwilę żeby napatrzeć się
na swoje blizny
ta jest po poparzeniu lampką biurkową
w wieku dziesięciu lat
ta na żebrach też z dzieciństwa
po przewróceniu się na wystającą blachę
te małe na rękach są od klucza
jego zębów i dawnego pijaństwa
a te na twarzy
są od ciągłego strachu
z tych ostatnich jestem najbardziej dumny
Ilość odsłon: 1022
Komentarze
Joanna-d-m
marzec 30, 2019 20:30
Ogólnie słabo,.
podoba mi się tylko
"a te na twarzy
są od ciągłego strachu"
Pozdrawiam
Leszek.J
marzec 30, 2019 18:22
Możesz się zgłosić po order, na pewno Ci go przydzielą
Pozdrawiam