Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Jest w mojej Arkadii park spokoju i zadumy.
Jego złotych wrót strzeże anioł z mieczem ognistym.
Magnolie i platany splątane tam z gwiazdami
i lśniącymi warkoczami słonecznych promieni.


Słowik i skowronek ogłaszają miłości czas,
w alejach zefir gra koncert z fiołka i róży nut,
w sadzawce żaby i nenufary wiodą na bal,
księżyc prowadzi ich w srebrnych kręgach, w takt na dwa pas;

koliber i motyl tulą ciepłą bryzą mą twarz
-
mądra myśl wyśniła mi kiedyś ten bajkowy park.


To jest mój świat, tu prawdy mogą być tylko piękne,
tu prawdy bez dobra są barbarzyńskim bluźnierstwem,
one są jak gzy, jak węży syk, jak chór stada małp
-anioł ogniem wyznaczy im szlak do Arkadii bram.


Post scriptum - bo i medal, i dobra moneta mają dwie strony:


Wśród magnolii i platanów słowik i skowronek
chwalą wieczorną zorzę i wstający poranek.
Żaby i nenufary wodzirejami wśród gwiazd,
koliber i motyl cierpliwie pieszczą moją twarz.
Na horyzoncie piorunów błysk, słychać wichrów ryk!
...a może to konającego sumienia krzyk ?…




proszę, kliknij na link poniżej:

https://www.melilotus.pl/poetycko-licentia-poetica/prawdy/492/




Ilość odsłon: 1208

Komentarze

kwiecień 01, 2019 12:09

To bajka-marzenie, może się spełni choć częściowo
Pozdrawiam

marzec 30, 2019 20:58

Lubię takie naiwne bajki.
Pozdrawiam