Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




   cholerne tętno
   na moim zimnym nadgarstku
   pulsuje
   brakiem czułości bez granic
   szron kwitnie płatkami
   ostrymi
   kłuje włókna nerwowe
   raz
   raz
   raz drgają rozerwane
   żywe
   korale od ciebie
Ilość odsłon: 1066

Komentarze

kwiecień 01, 2019 13:24

dziękuję, Leszku:)
pozdrawiam serdecznie

kwiecień 01, 2019 12:02

To musi być wielkie wzruszenie, takie żywe że aż się udziela
Pozdrawiam

marzec 31, 2019 21:57

pewnie masz rację Joasiu, co do zapisu
dziękuję:)
pomyślę jeszcze chwilkę:)

pozdrawiam ciepło:)

marzec 31, 2019 21:05

Tak mi się lepiej układa
i chociaż te korale biorę
za kwiat-kaktus i łzę jednocześnie
to:
…”raz
raz
raz
drgają rozerwane
żywe korale
od ciebie”

tak, bardziej mi się czyta,
co nie znaczy, że słowa tu, przechodzą obojętnie
- boli

Pozdrawiam Ewo :)