Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


   zaczęło się gdzieś przed dziesiątą

   rytuał niedzielnego śniadania na wizji

   to coś zawisło w powietrzu pomiędzy nami

   z początku zdawało się być słowem

   krwawiącym cicho słowem bez wątpienia

 

   takie słowa rzuca się zdawkowo, w eter

   spotkać je można na słupie lub nagłówku gazety

   jednak to było inne jak jakiś cudak-odmieniec

   krwawienie wzmagało się i nie wróżyło końca

   oczywiście wydawało się słowem „krew”

   jednak było ono dłuższe i trudniejsze

 

   patrzyliśmy dwa lata na to słowo

   ściągnęło w końcu na nas głęboką ciszę

   milczenie, co uwierało jak źle dobrane buty

   bezmyślność stała się błogosławieństwem

   życie umoczone we krwi ze słowa, tego słowa

 

   napisałem książkę pod tytułem „poza myślą”

   sprzedała się chętnie w milionie egzemplarzy

   pomyślałem, że to bez sensu, i tak zostało

   krew zaczęła przelewać się przez parapet

   ciężkie jest życie wśród lepkiej czerwieni

   (ludzie z ulicy dźwigają tomy krwi)

 

   gdy zaczęło słabnąć – się wpatrzyliśmy

   marne próby odczytania słowa po latach

   to coś przypominało słynne „dokonało się”

   ale do dziś nie uwierzyliśmy, że to było

   właśnie to



                             8 kwiecień 2019

Ilość odsłon: 2266

Komentarze

kwiecień 08, 2019 15:10

...zdecydowanie skrócić
___wiem, że tytuł dotyczy nie wiersza, tylko rzeczonego słowa, ale dobrze by było, gdyby narracja nie przynudzała - po co ta opisowość (np. "deszcz z równoczesną wichurą" i ogólnie przeładowanie szczegółami)

...pomysł i klimat wiersza ___o, tak - tu jest nieźle :)

Pozdrawiam

.

kwiecień 08, 2019 12:08

Dzięki cytro. Dałem furtkę do podstawienia sobie dowolnego słówka ;-) Gorzej z długością tekstu...

Konto usunięte

2-42-42-4

kwiecień 08, 2019 00:48

Może się mylę, podstawiam słowo wolność. Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam.

kwiecień 07, 2019 22:45

:)

kwiecień 07, 2019 22:33

Ja wiem, czy psia jucha... Jest coś takiego, jak metafora i wnikliwość (nie mylić z upierdliwością). Anyway, thnx :-)

kwiecień 07, 2019 22:17

jednym słowem - psiajucha

wiersz męczący, i dopiero na końcu zauważa się, że tytuł jest w opozycji do tekstu, który właśnie trudniej przeczytać, łatwiej zapomnieć ;/