dobrze napisane
nad wersem "kominek ..." - bym się zastanowiła bo wybija z rytmu
i na formą czasownika "przejść" bo ona jakby gramatycznie nie pasił do otoczenia

...nigdy do tych organów nie dotarłem, ale znając dzieło, rozumie się, albo bardziej się czuje, o co chodzi
...a Polacy/Polska __no cóż - lubimy być języczkiem uwagi # ale krochmalić to - za dużo ofiar __nie starczy dla nich pomników
To jak z tymi organami - niech będzie jeden zbiorowy; i do tego niech nie będzie wiadomo dokładnie o co chodzi
Niejasności to nasza specjalność ;)

...dziękuję

.

Hasiora ledwie liznąłem, więc czytając wiersz odczuwam pewną magię taką zaczerpniętą z Hasiora
Pozdrawiam

Ciężko jest dla czytelnika, który nie zna biografii Hasiora, więc trudno mi się odnieść do tekstu,
może tylko: „Tajemnicę milczenia Organów zabrał ze sobą do nieba…”

Pozdrawiam

Czytam ten wiersz już trzeci raz i podczas każdego czytania czuję tą samą atmosferę. Atmosferę niezwykle podobną do tej jaka panuje w dziełach Hasiora. Szczególnie trafną zdaje się być czwarta zwrotka. Pozdrawiam.