grzybowa
hamletyzm
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
w twarzach chronologicznie miętych, jak bezdroża,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Na ile dom jest nowy, po latach niszczenia,
kiedy nie całkiem runął, nie stroczył go pożar?
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
w wypisanych na dłoni kwitach przeznaczenia,
jeżeli fatum witam: surprise! Czy jest to żart
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Obietnice miłości - emocje to chemia,
nikt nie ślubuje cukru na poziomie constans.
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
stabilność nuży. Płomień palnika Bunsena
ma być niebieski. Czy dziś wygląda, jak zorza,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Te same słowa wietrzą odmienne znaczenia,
czaszka zniewala myśli, jak ciasna obroża.
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
w twarzach chronologicznie miętych, jak bezdroża,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Na ile dom jest nowy, po latach niszczenia,
kiedy nie całkiem runął, nie stroczył go pożar?
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
w wypisanych na dłoni kwitach przeznaczenia,
jeżeli fatum witam: surprise! Czy jest to żart
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Obietnice miłości - emocje to chemia,
nikt nie ślubuje cukru na poziomie constans.
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
stabilność nuży. Płomień palnika Bunsena
ma być niebieski. Czy dziś wygląda, jak zorza,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Te same słowa wietrzą odmienne znaczenia,
czaszka zniewala myśli, jak ciasna obroża.
Nie wiem czy bardziej szukam stałości w zdarzeniach,
czy tylko permanencję chcę w świeżość zamieniać.
Ilość odsłon: 1486
Komentarze
grzybowa
maj 05, 2019 22:42
dzięki za czytanie i komentowanie (na 80 odsłon 4 osoby komentujące, szacun więc, że nie dołączyliście do tych, co ni kukuryku)
stroczyć - nie wiem, czy to regionalizm czy inne inszość, ale u nas się tak mówi, gdy jakaś tkanina się strzępi (że się troczy) i mówi się tak, jak ktoś np. zeżre coś (że stroczył całą golonę np.)
tak, to staruszek, bardziej ćwiczonko foremki, jeden z tych, co to im nie pozwoliłam na papier i coś im się za to imho należy :D
ale zrobiłam sobie taki zakaz wklejania 2 starych pod rząd, więc dzięki temu nie zaleję Was antykami
pozdrawiam
x l a x
maj 05, 2019 22:05
Pewnie to jakiś zabytkowy tekst, no nie? Jest parę wyszukanych rymów na koturnie ;-) Na razie
Leszek.J
maj 05, 2019 17:07
Był sonet, teraz villanella.
Rośnie nam grzybowa jak po deszczu
Pozdrawiam
Dziwna
maj 05, 2019 13:26
ja mam słabość do vilanelli:)
:)
miłej niedzieli życzę:)
wokka
maj 05, 2019 10:36
Trochę budzi sprzeciw: "stroczył go pożar".
Czasownik "stroczyć" znaczy dla mnie silnie związać trokami. Ale pewnie czegoś nie rozumiem.
wokka
maj 05, 2019 10:22
Niezła piosenka. Coś dla Grechuty, gdyby żył. Przyjemnie się czyta na głos.
"bezdroża-pożar-żart-constans-zorza-obroża":)