witaj Lena miło Cię widzieć i miło że skojarzenia tak dalece Cieę zaprowadziły )))pozdrawiam dużo zdrowia

podoba mi się "mroczność" tego tekstu. kroczy po granicy śmierci i życia, ale nie nie mówi o tym otwarcie, trzeba się nad nim zastanowić. zatrzymuje. pozdrawiam

dziękuje Artur za komentarz tzn tak bardzo ze mną żle czy leki już nie pomogą )) a tak poważnie eksperymentuje bo szukam czegoś, czego nie można dotknąc

Mnie się podoba, zwłaszcza dwie ostatnie strofy. Jest coś, czego się nie spodziewałem. Może początek troszku pompatyczny, ale dam radę.
Pozdrawiam serdecznie

dziękuje za komentarz Wojtku )) i że choć trochę się podoba...najważniejsze że jakoś przeczytałeś

Źle mi się czyta te przerzutnie ale wiersz uważam za udany. Ma w sobie gęstą treść.
Pewnie tu wrócę któregoś dnia bo niesiony ładunek skłania do refleksji

Pozdrawiam

Tak, niektórzy ludzie to jak HIV w wilczej skórze

HIV to też brak odpornosci organizmu na bakteriae wirusy i różnego typu ameby w ludzkiej skórze to wszystko to radzaj przenośni która coraz wiecej dotyka ludzi ))pzdrawiam Alicje .K

Wirus HIV to tragedia życiowa, życzę powodzenia i dużo wytrwałości Januszu...

dziękuje za komentarz ))pozdrawiam zdrowia...