Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Późna pora roku, długo po wiośnie.
I metafor, i ryb już nie mam.
Nie będzie ich, odebrałeś mi je
Razem z sobą samym.

Przykre, prawdziwe zdarzenie nad ranem
I uczucie braku, zostały zmysły.
Poczucie siebie w samotności.
Wpatrywanie się w ludzi i przedmioty.

Słuchanie ich jak Ciebie.
Gesty przywitania i pożegnania.
Czułe dotykanie się z tą która zna 
I muskanie innych, kiedy wydają resztę.

Mam żal do Ciebie nie mały.
Czekać na Ciebie też już nie chcę wcale,
A byłeś nie tak dawno szczęśliwy,
Sprawiałem Ci radość.

Chciałeś więcej ode mnie
I od życia innych.
Zostałem w matni...
Jednak jeszcze z kimś kto się ostał.

Tyle co pożegnaliśmy się przy zmysłach.
Liczę na nie teraz,
Żeby żaden mnie nie zawiódł.
Muszę zostać mam coś do zrobienia.

Byłeś świetnym przyjacielem i kompanem,
Rodziną i bratem, mieliśmy nasz mikroświat.
Wiersz jest nagrodą dla naszej przyjaźni,
Dla życia, które razem spędziliśmy.

Jestem teraz tu gdzie Ty wtedy byłeś,
Między tymi białymi ścianami.
Czuję bardzo osobliwy brak, nic...
Pamiętam, przecież dzwoniłem, dałem Ci sygnał...

Ilość odsłon: 2837

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-3

kwiecień 19, 2017 19:26

późna pora
przykre zdarzenie nad ranem
zostały zmysły
poczucie samotności
wpatrywanie się w ludzi i przedmioty

żal
czekać na Ciebie też nie chcę
a nie tak dawno sprawiałem Ci radość
chciałeś więcej

pożegnaliśmy się przy zmysłach
liczę by mnie żaden nie zawiódł
mam coś do zrobienia

byłeś bratem
mieliśmy nasz mikroświat
ten wiersz jest hołdem dla ciebie

jestem teraz w tym samym miejscu
pamiętam
przecież dzwoniłem

dałem sygnał

kwiecień 19, 2017 15:03

Smutny i poruszający tekst. Aż ściska w gardle. Nie tylko bohater Twojego wiersza ma tak smutne doświadczenia, wielu z nas straciło kogoś w podobny sposób. Jest nas więcej. Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie.

Konto usunięte

2-3

kwiecień 18, 2017 23:33

Bardzo osobisty, smutny tekst.
Jako wiersz, bardzo źle się czyta, katastrofalnie napisany i do tego ten tytuł. Przemyśl całość jeszcze raz, bo brat zasłużył na coś lepszego. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-3

kwiecień 18, 2017 23:33

Bardzo osobisty, smutny tekst.
Jako wiersz, bardzo źle się czyta, katastrofalnie napisany i do tego ten tytuł. Przemyśl całość jeszcze raz, bo brat zasłużył na coś lepszego. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 18, 2017 23:13

Trochę przegadane dla mnie. Ale rozumiem bo też tak kiedyś miałem.. wszystko chciałem opowiedzieć na już. A jako wiersz-wspomnienie nie byłoby dla mnie jakoś najgorzej... tylko za mało treści na taką długość. Proponuję skrócić. Pozdrawiam

kwiecień 18, 2017 23:00

Droga Joanno-d-m przeżyłem pisanie małą literą. Najwidoczniej przejrzałem na oczy, nie jest to dla mnie dobre, tak jest mi lepiej, łatwiej jest mi się wyrazić, tak już jest, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Staram się zachować swój styl, o ile nie jest to Pani obce. Nie widzę, żeby Pani cokolwiek publikowała w internecie; może sam papier, tylko tomiki wierszy? Na daną chwilę nie stać mnie na wydanie książki, a już ją mam, wiem, że nie zarobię na tym, może ktoś inny na mnie zarobi. Muszę popytać w rodzinie, czy mają jakieś środki. Wszystkiego dobrego Tobie i innym zainteresowanym.

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 18, 2017 22:09

a, i po co każdy wers rozpoczynasz tak "sztandarowo" z wielkiej?
wrócę, bo warto
może coś się zmieni?

Konto usunięte

2-32-32-32-3

kwiecień 18, 2017 22:03

Spodziewałam się czegoś innego, no przepraszam
- długo i zawile

Pozdrawiam

Konto usunięte

2-4

kwiecień 18, 2017 22:03

Smutny tekst .... posiedzę tu trochę