Bruno Schwarz
Ból
Siadamy wszyscy przy kuchennym stole, aby zaplanować kolejną rzeź albo pogrom. Psy za oknem ujadają, jakby je ktoś obdzierał ze skóry, więc dziadek rzuca kapciem w ciemność nocy, a babcia wspomina:
- Kiedyś to były czasy! – I po chwili dodaje. – Teraz już nikt tak nie topi kotów w studni, jak moja mamusia.
- Teraz są inne czasy – odpowiada dziadek i dzwoni łyżeczką do herbaty.
- Dlaczego tylu dobrych poetów kończy żywot nie napisawszy jednego słowa? – pytam sam siebie.
- Wczoraj widziałam jednego – wtrąca babcia, czytając w myślach. – Leżał przy drodze, w kałuży krwi i własnych odchodów. Ktoś się zlitował i wbił mu w plecy tabliczkę z napisem: „Nie deptać poety”, ale bez wykrzyknika, tylko tak, informacyjnie.
- Ludzi od wieków fascynuje zbrodnia. Każdy z przyjemnością patrzy na rozgniecioną muchę i myśli sobie, że przecież jej się należało – i w tym momencie dziadek parzy sobie usta. – Kurwa jebana!
Babcia zabija dziadka wzrokiem za ten wulgaryzm przy kolacji, a ja wychodzę z domu pod pretekstem chęci odnalezienia dziadkowego kapcia. Ludzie czasem wychodzą po papierosy albo po bułki, żeby już nigdy nie wrócić.
Zbłąkani przechodnie wyglądają, jak potencjalni mordercy i psychopaci. Wszyscy bez wyjątku. A może to tylko ja mam zwyczajną potrzebę dostania w mordę, żeby ból fizyczny nadał mojemu cierpieniu jakiś sens?
Komentarze
x l a x
maj 22, 2019 19:46
Dobrze i trafnie piszesz. Gratuluję
Tomek
maj 22, 2019 09:41
"Na czasie": u ludzi coraz częściej widać zło.
Dobry, wg mnie, kawałek prozy poetyckiej.
Pozdrawiam.
David przez fau
maj 21, 2019 23:18
...są momenty ...jest swoisty klimat ...i bardzo dziwni dziadkowie ;))
Końcówka przypomina mi to co napisał kiedyś Podsiadło (zacytuję oczywiście niedokładnie) 'że czasem znajdziesz stówę albo dostaniesz w mordę i już masz bonus'
Pozdrawiam
.
Joanna-d-m
maj 21, 2019 20:56
Podoba mi się.
Dobrze, że znów jesteś.
Leszek.J
maj 21, 2019 19:51
Proza poetycka, tym razem to rodzynek na tym opustoszałym portalu
Pozdrawiam