Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



kiedy będę już ptakiem pozwól mi odlecieć
(ludzie zawsze w wędrowne zmieniają się ptaki)
najzwyczajniej - bocianio, żurawio lub gęsio

zahaczyć o cumulus, rozciąć czerń skrzydłami,
przywitać się z twardowskim. na zapleczu nowiu
wypić piwo, tak duszkiem,
i puszkę zostawić

gdzieś na pasie oriona dla zbieraczy złomu
co przede mną czy po mnie - ale już ptakami.
i że tęcza jest tylko złudzeniem - przekonać

tę wrodzoną naiwność. wiesz? miłość potrafi
mrok przeczekać. kolory wtapiają się w pamięć -
nasycone jak niebo z letnich fotografii

książkę - do góry grzbietem (na niedoczytanej
stronie z zagiętym rogiem) odłóż. nie zrozumiesz

reszty nim cię poniesie, nim ptakiem się staniesz.




Ilość odsłon: 3343

Komentarze

Konto usunięte

2-3

kwiecień 19, 2017 21:51

Taki wiersz może napisać tylko kobieta.
Pozdrawiam Doroto serdecznie.

Konto usunięte

2-4

kwiecień 19, 2017 21:41

"miłość potrafi mrok przeczekać" fajnie jeśli trafimy na uczucie świetliste i dobre..... niektóre popychają nas w mrok... i odcinają skrzydła.

Konto usunięte

2-4

kwiecień 19, 2017 21:34

Dla tego wiersza się zalogowałam :-) jest piękny

kwiecień 19, 2017 21:29

Mnie kupiłaś. Piękny:)