a ja lubię ten szczery styl, chociaż czasem przydałoby się go urozmaicić jakąś kolorową puentą ;)

"kartek monitorów"

dla mnie pomysł z kartkami monitorującymi nasze życie jest fajny,

ale tak poza tym to kiepsko.

"ty mi się spodobałaś" ogólnie to ryzykowny wiersz, bo to kolokwialne, lekkie sformułowanie, takie bez polotu, bezpośrednie i nie wiadomo, czy komuś brak elokwencji, czy ma gburowaty styl, czy jest pretensjonalnym nastolatkiem, dlatego wypada drugi wers poprowadzić zwinnie i inteligentnie, z jakimś sarkazmem albo na prawdę lirycznie, a drugi wers to takie typowe "ja cię kocham i tobie piszę wiersze"


a propo kartki monitorujące życie,
to w sumie nie masz znaków przystankowych
więc po wersyfikacji można uznać, że kartki i monitory to dwa, odrębne byty a nie jakiś metaforyczny, czy tam epitetowy związek,

Poza tym stosowanie znaków przystankowych to żadna zbrodnia podczas pisania wierszy a warto chociaż trochę się tego nauczyć.

Tak się czasem zastanawiam, co Tobą kieruje podczas publikacji, bo mam wrażenie, że Twoje pisanie jest strasznie statyczne, w sensie, tematy wyświechtane, niewiele się dzieje, mało ciekawy refleksji, metafory niby to ciekawe, ale w sztuczny sposób i trochę karkołomny, może czas przestać już się kisić w ten samej formie?


Pozdrówka

Tym razem jestem na Nie z wykrzyknikiem
!!!

Posypało się tych wierszy, oj posypało, cała lawina :)