lu*

robaczek nieświętojański

dzisiaj jestem bardziej tą dziewczynką z zespołem D.

spodziewam się ataku kogoś, kto jest ode mnie mądrzejszy,

bierze życie za rogi, bije po pysku, prze, rodzi do przodu.

a ja się tylko zwijam w środku.

jestem D. wiadomo, że łatwo wybaczam.

Ilość odsłon: 1917

← Poprzednia 1 2 Następna →

lu*

2-5

lipiec 08, 2019 13:38

Dziękuję serdecznie za Waszą obecność pod tekstem. Bardzo się cieszę, że wywołał takie ciepłe refleksje, choć muszę się przyznać, że napisałam go pod wpływem impulsu. To dobrze jeśli zło, które nas dotyka - zamienia się w takie fajne Coś! :)

Nuria Nowak

2-4 2-4 2-4 2-4

lipiec 07, 2019 20:56

"...łatwo wybaczam..."
Oj tak, nawet wybaczają na wyrost nie zawsze temu kto godzien zaufania. Pracowałam z dziewczynkami i chłopakami z zespołem D. to takie kochane istoty i takie lgnące do drugiego człowieka. Kiedy zmarł nasz najdłużej żyjący "chłopiec" / miał 61 lat/ to płakaliśmy jakby nasze dziecko odeszło...bo oni w sobie mają takie wieczne dziecko, którym trzeba poświęcić czas i uwagę.
Trzeba pisać o "inności", Tobie to się udało.

tetu

2-4 2-4 2-4 2-4 2-4

lipiec 07, 2019 19:00

Smutne i niestety nadal prawdziwe.
My nibysilni* a ciągle coś nas przerasta.

Wzruszająca pointa.

lu*

2-5

lipiec 07, 2019 16:34

Tak. Bo ten tekst to wybryk, ale i szczery sprzeciw na złe traktowanie ludzi, których się nie rozumie. Na piętnowanie świata, którego się nie dotyka, nie ogarnia.

Pelka poczuła się upokorzona, niesłuszną napaścią. Poczuła się jak Dyrcz, Down, itp. Zespół wrażliwości. Właściwie każdy jakiś ma! :)

Dziękuję Wam serdecznie za komentarze! Pozdrawiam!

imre

2-4 2-4 2-4 2-4

lipiec 07, 2019 01:02

:(
przygnębiające

Joanna-d-m

2-5

lipiec 06, 2019 21:26

Ja na pewno nie zaatakuję

dziewczynko, podaj mi dłoń, chodź,
może pójdziemy
na lody?

Leszek.J

2-5 2-5 2-5 2-5

lipiec 06, 2019 20:20

Trudno mi powiedzieć czy ci ludzie są szczęśliwi?
Podobno tak
Pozdrawiam Lu