Melilotus.pl
Kwiaty od dziewczyny z białą laską
autor: Annie Lain
Pierwszy bukiet wiosny
(tytuł oryginału: Le premier bouquet de printemps)
z języka francuskiego tłumaczył: Melilotus
Na skraju mojego ogródka
wiosna urodziła się nocą.
Poczułam jej dyskretny zapach,
gdy świt spowity szarą mgłą,
roztańczone promienie słońca
zmieniły w radosny poranek.
Upojona cudowną wonią,
klęcząc schylona nad gazonem,
szukałam drżącymi rękami
w wilgotnych, zielonych dywanach
mych ślicznotek o złotych sercach
w jedwabne sukienki ubranych.
Niecierpliwe opuszki palców
tuląc dyskretnie każde źdźbło traw
znalazły kształt dumnej łodygi
w jasnej koronie kruchych płatków.
Zatrzymując oddech na chwilę
zacisnęłam chłodną dłoń czule.
Zniewolony kwiat pieścił zmysły,
wabił pięknem, by dać początek,
by to piękno mogło zawsze trwać
-Czy swe marzenia mógłby dać mnie?
Nie zapytałam! przecież chciałam!
Zerwałam pachnący wiarą kwiat!
Po chwili już ich bukiet miałam!
zabrałam je z ich matecznika!
Ciągle żywe, pięknie pachnące,
a jakieś inne, czegoś im brak…
Może one czują to, co ja,
uwięziona przez białą laskę?
Oświetlone promieniem słońca,
w łzach rosy, nieśmiałe, pokorne,
jakby z dumą wznosiły głowę,
że szczęśliwe, że są gotowe,
by doboszami być radości,
posłańcami wiary, miłości.
Zebrałam naręcze tych kwiatów,
najdrożsi moi, by dać je Wam,
bo kocham Was, kocham cały Świat,
ten piękny Świat, w którym Wy i ja
możemy, kochając, zawsze trwać.
Proszę więc, przyjmijcie bukiet ten!
Wspomnienie o autorce w wieszu: "Dziewczyna z białą laską"
http://poemax.pl/publikacja/8860-dziewczyna-z-biala-laska
Komentarze
j.
lipiec 14, 2019 14:54
W kontekście Twojej wypowiedzi, czy wiersz o tym, jak poznawałbym świat za pośrednictwem nowoczesnej technologii okazałby się grafomanią, zależy od sposobu, w jaki to przekażesz. Możesz potraktować to jako ćwiczenie i spróbować wiersz zbudować z naciskiem na bardziej prozatorską formę, żeby uwolnić się od "poetyckich naleciałości" i poetyzowania tekstu, żeby przypominał wiersz.
Sam temat może okazać się ciekawy. I daje spore pole do zabawy wyobraźnią, ożywiania bohatera lirycznego, czy podmiotu, tekst to nie rzeźba z kamienia, że jak raz coś zrobisz, to ciężko to zmienić, można go zmieniać, redagować, poprawiać i rozważać, co chcesz przekazać, co ukazać, jaki ładunek emocjonalny stworzyć w wierszu, itp.
Także, no, powodzenia
Melilotus.pl
lipiec 14, 2019 08:04
Nie będzie tryptyku! "Kwiaty od dziewczyny z białą laską" to nie mój wiersz -to tłumaczenie wiersza dziewczyny (Francuzki), o której pisałem w wierszu "Dziewczyna z białą laską". Wydawało mi się, że ktoś, kto nie wie kim jest autorka "Pierwszego bukietu wiosny" nie zrozumie przesłania tego wiersza. Napisałem więc wiersz -komentarz. opisujący autorkę.
Dziewczyna napisała wiersz 50 lat temu. Mija dokładnie 47 lat jak otrzymałem od niej ekopis jej wiersza. Mógłbym napisać jakiś wierszyk o tym, jak dzisiaj, w dobie smart fonów, 4K i Internetu poznawałaby świat, ale to już na pewno byłaby grafomania.
Przy okazji dziękuję za krytyczne uwagi i słowa wsparcia.
Joanna-d-m
lipiec 14, 2019 00:35
Znaczy tryptyk?
Zajrzę.
Joanna-d-m
lipiec 13, 2019 22:40
Bliźniaczy tytuł (2) :(((
czy będzie (3) ???
dziękuję :)
kocham kwiaty
Pozdrawiam
Leszek.J
lipiec 13, 2019 20:59
Wygląda to na stary wiersz, jeśli wziąć pod uwagę sam tekst to u nas zalatuje grafomanią, niestety :(
j.
lipiec 13, 2019 18:33
Hej, problem jest tej natury, iż nie ma tekstu źródłowego, brak więc odniesienia do oryginalnej treści
plus nie każdy byłbym w stanie przeczytać oryginał, a Twoja wersja, traktowana po prostu jako utwór literacki, bez przywiązywania dużej uwagi do faktu, czy jest tłumaczeniem tylko, czy nim nie jest, ma infantylny wydźwięk. Pojawianie się rymów w typu: dać - trwać - dać, płaska liryka, jako wiersz sam w sobie nie zachwyca.