Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Trochę przypadkiem, przyznaj, trafiliśmy na listę osób

zaginionych, skoro psy z całego miasta czują wyraźnie

naszą obecność, witając codziennie przyjaźnie podniesioną

nogą. Świat nie traci znaczenia, a może nawet nabiera

 

i kolejne zaklęte rewiry obrastają tajemnicą, niby bluszczem.

Trujący, prawda, lecz popatrz, teraz jesienią tylko on ożywia

owadzi rejwach, kwitnąc ulicznym podpłomykiem, splątuje

swój zapach z naszym. Mocne linki i trudno będzie wrócić

 

do rąk własnych z tak dalekiej podróży, że mylą się źródła

i bibliografia gubi wśród łańcuchów górskich grzbietów

zarysowanych w złotej gorączce przez oprawców, którzy pragnęli

jedynie nazwać szczyt milczenia, domokrążców skazanych

 

na siebie, w poszukiwaniu zaginionego między nimi  czasu.

 

Ilość odsłon: 1157

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.