Wojciech Bieluń - Targosz
w nieokreślonym roku
w nieokreślonym roku
nauczyłem się chodzić
w pozycji pionowej
czas był promotorem
każdej czynności
w dni świąteczne niby to przypadkiem
dotykałem nadziei
w powszednie
wracała rutynową odmową
moje życie mogło potoczyć się inaczej
mogłem skończyć studia
zostać w starym mieszkaniu
nie odkrywać
bezwzględności i wiary
powtarzać co rano przed lustrem
dobrze mi w siwym tonie
podkreśla rezultat starości
nauczyłem się chodzić
w pozycji pionowej
czas był promotorem
każdej czynności
w dni świąteczne niby to przypadkiem
dotykałem nadziei
w powszednie
wracała rutynową odmową
moje życie mogło potoczyć się inaczej
mogłem skończyć studia
zostać w starym mieszkaniu
nie odkrywać
bezwzględności i wiary
powtarzać co rano przed lustrem
dobrze mi w siwym tonie
podkreśla rezultat starości
Ilość odsłon: 901
Komentarze
Joanna-d-m
wrzesień 16, 2019 22:10
W nieokreślonym roku odejdę
i mało kto zauważy
(taka moja osobista puenta)
Pozdrawiam
x l a x
wrzesień 12, 2019 11:14
Prywatne zwierzenia, a czytelnik odchodzi z niczym.
Leszek.J
wrzesień 11, 2019 21:28
To taka skrócona autobiografia?